#24 OC i stare rysunki
(Kolejna) nowa OCka
Zastanawiam się, czy nie oddać jej w czyjeś łapki, gdyż zapewne będę ją rysować raz na 4 miesiące. Nwm, muszę się jeszcze zastanowić.
Jest hybrydą krowy i człowieka. Wiedzie spokojne życie jako farmerka na wsi, gdzie mieszka ze swoimi rodzicami. Ma dwie pary uszów (tak to się odmienia?) i krowie rogi.
Żeby nie było, że taki krótki rozdział - stary rysunek czaszki wykonany w szkicowniku. Nie jestem jakoś za bardzo z niego dumna.
Bayoo~
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top