#195 DTIYS o( ❛ᴗ❛ )o

Trochę mnie nie było, bo
w Gdańsku byłam, a potem mi się nie chciało nic rysować.
Ale jak skończę ogrywać pokemony to wrócę do wrzucania w miarę regularnych rozdziałów. xd

Anyway,

Young Acte po tym, jak stał się naczyniem dla duszy demona-smoka.

Poor boy

Wsm wszystkie swoje oc maltretuje, tego chłopa najbardziej, świetna zabawa ogólnie-

A I JESZCZE,
mam ochotę zrobić z tego DTIYS, ale szczerze, przy małej ilości zgłoszeń, nie ma sensu robić z tego konkursu i wskazywać, kto i jakie miejsce zajmuje. No więc tak tylko piszę, że te prace są częścią DTIYS i zapraszam do wzięcia udziału. Można wprowadzać wszelkie zmiany, chodzi o to, aby postać się zgadzała. Czas nieokreślony, ale preferowałabym, by jeszcze w tym roku praca dotarła. XD
ODWDZIĘCZĘ SIĘ, pewnie jakimś rysunkiem, idk, zobaczy się, czy szkoła mi na to pozwoli. So, życzę miłej zabawy, czy coś.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top