Dyskoteka

Od rana cała akademia huczy o dyskotece która rozpoczyna się właśnie teraz, na sali gimnastycznej, udekorowaną w między innymi balony czy serpentyny. Stałe oświetlenie w postaci żarówek z żółtym światłem, zostało zamienione na jakąś tanią podróbkę typowo migających świateł imprezowych. Na sali znajdują się stoły z przekąskami, w tym stół z miejscami wyznaczonymi dla nauczycieli, którzy mają pilnować wydarzenia, chociaż by zwrócili uwagę na coś oprócz własnych nosów potrzeba większej afery. Wyjątkami są ci, którzy co jakiś czas decydują się zagadać uczniów, może z ciekawości, może z nudy, może z troski o życie i zdrowie licealistów oraz własną posadę. Oryginalnie, na dyskotece nie miał pojawić się żaden alkohol, nie ma go nawet przy stoliku dla nauczycieli, lecz jeden z uczniów przemycił to i owo, przelewając niezidentyfikowany trunek do kartonów po soku pomarańczowym. Zaraz po rozpoczęciu dyskoteki, gdy uczniowie zaczynają dobierać się w pary, bądź grupy, a nauczyciele żywo dyskutować, niespodziewanie tanie zamienniki dyskotekowych świateł gasną. Po kilkunastu sekundach szeptów, światła znów się zapalają, lecz na środku sali, w migających światłach, pojawia się, na oko dziesięcioletnia dziewczynka. Posiada ciemnobrązowe włosy sięgające jej nieco dalej niż do ramion, jasnobrązowe oczy, 140 cm wzrostu i promienny uśmiech. Jest jedno małe ,,ale", jest preźroczysta i unosi się kilka centymetrów nad ziemią. Fakt, że jest duchem, nie wszystkich zdziwił, ponieważ gdy dziwne wydarzenia nasiliły się, niektórzy już wiedzieli, że to sprawka sił nadprzyrodzonych
-Heeeeejka! Mam na imię Libby, a wy? Zapomniałam, przeciez wiem! - chichocze, po czym już wszyscy orientują się, że to ona jest odpowiedzialna za wszystkie dziwne wypadki
-Ojej, znowu przegrałam! Po prostu nie potrafię się powstrzymać przed rozmawianiem z wami! Mam nadzieję że się zaprzyjaźnimy! W tym roku przywiało nam naprawdę dużo ciekawych nowych twarzy, aż nie mogłam wytrzymać paru dni bez odezwania się do was, a tą imprezą daliście mi niezłą okazję na pokazanie się! Chętnie poznam was osobiście - Mówi szybko rozweselona po czym rozpływa się w powietrzu.
A może tylko stała się niewidzialna? Tak czy inaczej, znikła. Zdziwieni uczniowie wrócili jednak do swoich spraw mimo to

🔹️🔹️🔹️
Nie róbcie skipów! Dodaję rozdział teraz dla oszczędności czasu bo nie każdy zawsze może, ale jak jakaś  postać mi się nagle obudzi ranka następnego dnia to kogoś trzasnę. Dziękuję za uwagę

Miejsca

Sala gimnastyczna

Stół z przekąskami

Stół z miejscami nauczycieli

Parkiet

Ściana (bo czemu nie? Ktoś musi ja podeprzeć!)

Szkoła

- Korytarz

- Sale lekcyjne:

🔹️plastyczna

🔹️komputerowa

🔹️matematyczna

- Stołówka

- Kuchnia

- Pralnia

- Basen

- Schody

- Pokój nauczycielski

- Pokoje pracowników szkoły:

🔹️Pokój Lloyda

🔹️Pokój Zakapturzonej

🔹️Pokój Toma

🔹️Pokój Mike'a

🔹️Pokój Sei

🔹️Pokój Ivette

🔹️Pokój Daisy

🔹️Pokój Hanny

🔹️Pokój Frederyka

🔹️Pokój Noxa

- Gabinet dyrektorki

- Gabinet sekretarza

- Gabinet pielęgniarski

- Kantorek woźnego

- Szatnia

- Biblioteka

- Pokój 17

- Pokój 31

- Pokój 48

- Pokój 76

- Pokój 88

- Pokój 92

- Pokój 106

- Pokój 112

- Pokój 123

- Pokój 145

- Pokój 159

- Pokój 164

- Pokój 170

- Pokoj 177

- Zamknięty pokój, z ledwie widoczną liczbą 212

-Dach

Na zewnątrz

- Ogród botaniczny

- Fontanna

- Studnia

- Oczko wodne

- Ławki

- Mały lasek

Miasto

- Sklepy

- Pizzeria

- Galeria handlowa

- Kino

- Księgarnia

- Restauracja

- Siłownia

- Plaża

- Plac zabaw

- Kawiarnia

- Ciemne uliczki

- Opuszczone budynki

- Wesołe miasteczko

- Cmentarz

- Klif

- Szklarnia

- Las

- Park

- Schronisko dla zwierząt

- Komisariat policji

- Lodowisko

- Sad

- Domek na drzewie

- Sklep spożywczy

- Klub nocny

- Kościół

- Budka z lodami

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top