zioms

Przepraszam bardzo, ale naszły mnie pewne myśli, które nie pozwalają kontynuować mi tej powieści. Znaczy... będę ją dalej tworzyć, ale już nie tutaj. Chcę to robić w domowym zaciszu. Natomiast te rozdziały, które już zdążyłam opublikować zostawię. Przepraszam bardzo jeśli kogoś zawiodłam, ale nie uśmiecha mi się wstawienie ich tutaj :') Może zmienię zdanie kto wie, ale na razie się na to nie zapowiada. Dalej jednak będę was informowała co i jak z powieścią. Może od czasu do czasu wstawię tutaj jakiś fragment rozdziału? Kto wie. Dziękuję wam wszystkim.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top