142
1. Jesteśmy zwidowcy, niscy Zwiadowcy
Chodzimy w płaszczach zielonych
Kawy mamy czarne, pomysły wciąż nowe,
a łuki zawsze obok, do strzału gotowe
Ref. A kiedy zlot nadchodzi, zlot nadchodzi
Bawimy się w podchody, wciąż w podchody
a Crowley nasz dowódca, nasz dowódca
zaraz spadnie z drzewa i Halta wnerwi HEJ!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top