#54
Crowley: Halt, idę jutro na manicure. Wiesz, trzeba dbać o tę skórę. Tylko, że dla 2 osób jest zniżka 60%...
Halt: *przysnął zmęcznony po ciężkim dniu*
Crowley: Pójdziesz ze mną?
Halt: *śpi*
Crowley: Halt?
Halt: *budzi się* Tak?
Crowley: No to świetnie. Przyjadę po ciebie jutro w południe. Ciao ciao, skarbie!
Halt: *marszczy brwi* coś mi umknęło...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top