#47

Dzieciństwo Halta

Jakiś złodziej wybiegł z baru ze skradzioną sakiewką. Jednakże przy wejściu czekał tam barman który przyłożył mocno złodziejowi, a ten z głośnym "bum" upadł na ziemię.

Halt: *ogląda scenę przez okno* Tato! On nie żyje? Mogę iść zobaczyć?

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top