Rozdział 28
Rozdział ten jest autorstwa HareHeart więęęęc...
JAK JEJ NIE POGRATULUJECIE ZA NAPISANIE TEGO NAJLEPSZEGO W TEJ KSIĄŻCE ROZDZIAŁU ( Aru nawet nie zaprzeczaj) TO ZNAJDĘ WAS I...YYY COŚ ZROBIĘ XD
WAHAHAHAHA
Halt siedzi z Willem i wspólnymi siłami piszą list do Duncana. Wygląda to tak, że Halt dyktuje, wysyłając głosówki, a Will przerabia to na email. Z nieznanych powodów Will musi pisać po angielsku.
Halt: Witaj Duncanie.
Halt: Jestem zaszczycony by móc do ciebie napisać. Mam nadzieję, że zastanowiłeś się nad sprawą, którą ci przedstawiłem. Jestem pewien, że wspólnie uda nam się znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji i konflikt zostanie zażegnany.
Halt: Z poważaniem, Halt.
Halt: Dobra, Will, dawaj, jak wyszło.
Will: Hello Duncan!
Will: I am peaky to be able to write to you. I hope that you behindconstitute about that deed that I introduced to you. I'm confident that we can work together to the entrance from this thing and war will become dismissed.
Will: With respectability. stop.
Halt: ...
Halt: Willu?
Will: Tak, Halt?
Halt: Dla swojego własnego dobra, nie przyznawaj się, że byłeś moim uczniem.
Halt O'Carric zablokował użytkownika Will Treaty
Will: Halt?
Will: HALT?!
Will: O co ci chodzi, przecież sam chciałeś, żebym ci to napisał!
Will: Ehh, trzeba iść napisać do Pauline...
0-----0
Will: Pauline?
Pauline: Willu, właśnie miałam do ciebie pisać. Co się stało? Halt przed chwilą rozwalił nam biurko, na którym stoi (obecnie) ledwo żywy komputer, a teraz zbiera wszystkie twoje zdjęcia i rozpala kominek.
Will: Pauline, Halt poprosił mnie, żebym napisał mu email, a gdy mu to napisałem, to mnie zablokował.
Pauline: A co mu napisałeś?
Will wysyła tekst Halta i swoje tłumaczenie Pauline.
Pauline: O kurcze, Halt zapomniał tego zdjęcia co stoi lekko za kominkiem. ZACZEKAJ, NIE WYGASZAJ PALENISKA!!!!
Użytkownik Pauline zablokowała użytkownika Will Treaty
Will robi grupę z Horace'm, Gilanem, Alyss i Jenny, po czym przedstawia im sytuację i wysyła to samo, co Pauline.
Alyss: Wstyd mi za ciebie.
Użytkownik Alyss opuściłą grupę.
Horace: A myślałem, że to ja jestem głupi...
Użytkownik Horace opuścił grupę.
Jenny: Willu, uwielbiam cię, ale nie licz na darmowe ciasteczka w tym miesiącu.
Użytkownik Jenny opuścił konwersacje.
Will: Gilan, czemu wszyscy wychodzą? Co ja zrobiłem? ;-;
Gilan: Willu, zadam ci proste pytanie:
Gilan: Jak tłumaczyłeś tekst?
Will: No oczywiście, że z googl'a, przecież ja nie umiem angielskiego.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top