Rozdział 14

Wszyscy użytkownicy tej grupy są aktywni.

Kuriereczka : Will! Halt! Macie przechlapane!

Kawa : No nie sądzę, bo ty nawet nie możesz wejść tu. Haha

Kuriereczka : No jak trzymacie oboje za klamkę od drzwi, to się nie dziwię.

Megawąż: To będzie dobre.

Kurkuma : No.

Cass : Ej ludzie chodźcie do mnie. Mam popcorn i cole .

Allisek : Już idę!

Kurkuma : Mówiłem już, że cię kocham? Już idę! Popcornie i colo nadchodzę!

Megawąż: Ja też idę!

Użytkownicy Megawąż, Allisek i Kurkuma są offline.

Kuriereczka : Ale nie martwcie się, że nie mogę do was wejść. Nie muszę. Mam plan w zanadrzu. Wahahaha
* zamyka drzwi od piwnicy na klucz*

WillTreaty : Nie! Błagam, wypuść nas stąd!

Kawa : Pauline, no weź!

Kuriereczka: Zasłużyliście sobie na to! Haha. I nie nie wypuszczę was, macie tam siedzieć za karę.

Kawa : Błagam...

Kuriereczka : Nie i koniec.

Użytkownicy Megawąż, Allisek i Kurkuma są online.

Megawąż : O Boże, to jest cudowne!

Kawa : Gilan masz nas stąd wypuścić!

Megawąż: Nie! Hahahahaha. Nie chce mi się. A poza tym fajnie jest popatrzeć jak mój ojciec i brat siedzą zamknięci przez moją mamę hahaha.

Kawa : I ty brutusie przeciwko mnie?

Kawa : Gilan! Obiecuję, że  jak tylko  wyjdę z tej piwnicy to spiorę ci ten tyłek!

WillTreaty : A ja jeszcze pomogę w tym Haltowi!

Kuriereczka : Nic mu nie zrobicie! A tylko spróbujcie to porzałujecie!

WillTreaty: Oho! Syneczek mamusi się znalazł!

Kawa : Haha. Ale jak na to spojrzeć z innej strony, to rzeczywiście wdałeś się w matkę. Nie dość, że wysoki to i jeszcze blondyn. No i na dodatek głupi.

Megawąż: ...

Kuriereczka: Czy ty coś sugerujesz Halt?!

Kawa : Ależ nie, skądże...

Megawąż: Lepiej być wysokim, niż kurduplem takim jak wy hahaha! A ty Willu jesteś syneczkiem tatuśka! Haha

WillTreaty : Lepiej taty niż mamy ahahahahahaha.

Kurkuma : Ale cię zjechał Gil haha.

Kawa : No.

Allisek: I to jeszcze jak! Xd

Cass : Nooo bardzo.

Kawa : Ale za to, że nazwałeś mnie kurduplem, to ci się nieźle oberwie! Mówię ci!

Megawąż: Hahaha nie wydaje mi się. Mama mnie obroni . haha

Kuriereczka: Pewnie, że cię obronię! Mój ty wspaniały syneczku! 😘❤

WillTreaty : Mówiłem haha! Mamusiny synek! Hahahahsha

Kawa : Mamusiny synek ! Hahahaha

Kuriereczka: Oh zamknijcie się obydwaj! Odezwał się tatuś i  jego nieodrodny syn .

WillTreaty : Dobra nie ma co z nimi dłużej gadać. Chodź Halt na priv. Pośmiejemy się trochę  z Gilana mamusinego syneczka. hahahaha

Kawa :  Okey spadamy haha.

Użytkownicy Kawa i WillTreaty są offline.

Kuriereczka : Ehh dobrali się synuś z ojcem. Chodź Gil, my też spadamy.

Użytkownicy Megawąż i Kuriereczka są offline.

Kurkuma : No i się skończyło. A tak fajnie było...

Cass : No... No dobra to my też spadamy nara.

Wszyscy użytkownicy tej grupy są offline.

O Boże, jak po tym wszystkim Halt i Pauline nie wezmą rozwodu, to to będzie chyba cud! Xdd

Dobra to już piszę co będzie dalej...

willtreatyandhalt


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top