Morgarath
Egoista, Jenny, Zapomniany i 4677 innych lubi ten post
Mroczny.władca: Parę kotków uratowanych :D To jeden z nich, Tymek
Komentarze:
Halt.Arratay: On serio tam poleciał
Jenny: Tak. Niestety nie przemyślał jednej rzeczy
Halt.Arratay: Jakiej?
Jenny: Nie miał żadnego apartamentu w żadnym hotelu. Wpakował nam się na chatę, no i co mieliśmy zrobić? Nocą jest nawet zimno i by tam zamarzł, a w ciągu dnia jest w kij gorąco więc by dostał jakiegoś udaru
Pauline_girl: I co potem?
Egoista: Potem poszedł szukać kotów a my z nim. Łącznie zabrał cztery koty
Evanlyn: A jak on właściwie wróci z tymi kotami?
Mroczny.władca: Nooooooooo ten... Jakoś to będzie
Halt.Arratay: Morguś, mam ci coś do powiedzenia...
Mroczny.władca: Co?
Halt.Arratay: Będzie dobrze
Mroczny.władca: Dzięki stary
Halt.Arratay: Nie ma za co stary
Rudy: Łatafak? Że on jest lepszy ode mnie?
Halt.Arratay: Od ciebie każdy jest lepszy
Rudy: ...
Rudy: #złamaneserce
Zapomniany: #złamaneserce
Kurokuma_Boy: COOOOOO
Zapomniany: No tak to. Wyznałem miłość takiej dziewczynie a ona mnie odrzuciła i wyśmiała
Mroczny.władca: Ohhh, współczuje. Pamiętaj, że zawsze masz mnie
Halt.Arratay: Co
Całe uniwersum zwiadowców: Co
Cały wszechświat: Co
Jenny: Oświadczam, że mam już nazwę dla shipu Morgarath x George
Evanlyn: Dajesz
Jenny: Morgeo.
Evanlyn: Dołączam do kultu zwolenników Morgeo.
Jenny: YAAAY
Egoista: Naprawdę nie wiem, co tu się dzieje, ale jest zajebiście
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top