posłowie

Większość rodzeństwa skrycie się nienawidzi. Denerwuje, gdy chociażby widzi tą drugą osobę.

A ja chcę powiedzieć, że pomimo wszystko...

Kocham Cię, braciszku

Mimo, że nie ma Cię obok mnie.
Że wyjechałeś, a ja zostałam tu sama w tej zapyziałej norze.
Mimo, że w przyszłości też wyjadę i to jeszcze dalej niż Ty jesteś obecnie.
Mimo naszych kłótni.
Mimo różnicy wieku, płci i koloru oczu, o których tak zachłannie tutaj piszę.

Kocham Cię, mimo wszystko.
Bo nie mam innego brata.
I nie wyobrażam sobie,
abyś był kimkolwiek innym.
Dziękuję Ci, że jesteś.
Nawet, jeśli tak daleko.

Namawiam Was do tego, aby spojrzeć inaczej na swoją siostrę, czy swojego brata. Bo każdy z nas jest inny i nigdy nie będzie taki, jak chcemy.

Kochaj swoje rodzeństwo,
bo wszystko się zmienia.
A gdy wszyscy odejdą,
brat czy siostra pozostaną.

_________________________________________

_________________________________________

Wasza na zawsze
x

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top