Rozdział II
Tego samego dnia, godzina 12.00, Tokio.
Pov. Alice
Ale pokłóciłam się z Alex :/
Ale na szczęście się pogodziliśmy.
Ale do rzeczy...
Chodzę po Tokio, i słucham "Rak" Sexmasterki.
Uwielbiam tą piosenkę. Może Sexmasterka jest moją trzecią ważną idolką... (Bo #1 to Alan Walker, a #2 to Jeremi Sikorski)...
Ok, pora wracać...
***
W miejscowym domu (Bo Alex i Alice mieszkają w Londynie).
- Hej, BFF Ale!
- Heja, BFF Ali!
- Idę do swojego pokoju.
- Ok.
I poszłam do swojego pokoju.
Sprawdzałam czy coś dzieje na moim Iphone X (czyt. Ajphon Iks).
Spoko, ale zaraz...
Musical.ly - 200 mln. Super!
Yay!
Pov. Alex
Chyba Alice pochłonęła po naszej kłótni. Chyba ja też. Dobrze że jesteśmy BFF na dobre i na złe...
Sorki, że krótki rozdział, ale czekała na to m.in. XYourDarkRoseX (sorka, za oznaczenie) więc obiecałam że będzie jeszcze jeden rozdział dziś ;) (dam ss ;) )
Więc miłego dnia.
Postaram się aby rozdziały pojawiły się codziennie lub kilka razy w tygodniu.
Bayo! ♥
Kari-Laurie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top