Kto wejdzie do Twojego pokoju, zrobi bałagan i wyjdzie?
Kto wejdzie do Twojego pokoju, zrobi bałagan i wyjdzie?
Wodnik: Drago
Ryby: Barodius
Baran: Ace
Byk: Baron
Bliźnięta: Runo
Rak: Maylene
Lew: Kazarina
Panna: Vexosi
Waga: Helis
Skorpion: Gus
Strzelec: Fabia
Koziorożec: Ren
......................................................
Dan: siemaneczko w ten cudowny poranek!
Baron: mistrzu Danie? Po co nam balony z wodą?
Dan: bo dzisiaj mamy misję!
Baron jaką misję?
Dan: ZEMSTA
Dan: Buhahaha
Dan: ekhem... kłaczek
Baron: *gdzieś w środku jego szare komórki dostrzegają jak pojebany jest Dan, ale zlewa to i dalej jest idiotą*
Dan: znaczy się... To balony na Vexosów
Baron: zamierzasz oblać wodą Spectre?
Dan: akurat jego nie.. Nie wiem jak wbić mu na statek
Autorka: ale ja wiem!
Autorka: *zabiera 2 balony i znika niczym ninja a tak serio to szybko popyla na statek Spectraśki*
Dan:...
Baron:...
Dan: wsm to mnie to nie dziwi
Dan: kontynuujmy, pierwszy na liście jest...
...........................
Polsat
*reklama srajtaśmy*
*reklama herbatki*
*reklama bakuprzestrzeni*
*reklama fryteczek*
*reklama mikrofalówki*
~~TIME SKIP 2 GODZINY PÓŹNIEJ JAK REKLAMY SIĘ SKOŃCZĄ~~
.............................
Dan: pierwszy na liście jest Shadow
Dan: teraz pytanie gdzie go znajdziemy
Baron: może jest w kuchni?
Dan: idziemy do kuchni!
*Dan i Baron sprawdzają w kuchni, salonie, jego pokoju, w piwnicy Maylene (nie wnikajmy co robi ta wiedźma po godzinach), w lodówce, ogródku, placu zabaw, drugim placu zabaw, w restauracji, na plaży, w górach, w Vestali, Vestroi, Gundali, w pokoju Autorki (zabije jeśli jeszcze raz tam wejdą), w pokoju Runo (ona prawie jebneła ich patelnią), pod stołem, pod kanapą, w centrum handlowym, w metrze, w kawiarni, na starówce w Warszawie*
Dan:.... DOBRA KONlEC
Dan: sprawdzam kto jest drugi na liście!
Dan: Volt!
Dan: gdzie jest Volt?!
Volt: potrzebujesz czegoś?
Volt: *siedzi kulturalnie w salonie i pije herbatę rozmawiając z Runo i Klausem*
Dan:...
Runo: zlej go, pewnie sam zapomniał hah
Volt: *zlewa i wraca do rozmowy*
Dan:... 3 osoba na liście to Maylene... Ale jej może lepiej nie...
Dan: potem jest Lynk
Baron: *odłącza się od rozmowy z Voltem i resztą*
Baron: Lynk pomaga Alice w Rosji
Dan: no to został Gus...
Autorka: choleryk jest w laboratorium Spectraśki
Shadow: robi tam... No to co zawsze pff
Dan: czemu jesteście cali mokrzy?
Shadow: wbiliśmy na statek Spectry żeby oblać go wodą
Dan: i wam oddał?
Autorka: nie, jakimś cudem przebił nasze balony gdy je trzymaliśmy
Autorka: a potem teleportował nas poza statek
Shadow: jebany jeszcze go dorwe hahah
Dan: ajć... To może lepiej że nie próbowałem...
Shadow: mam wykurwisty pomysł!
Shadow: podkrada się za Dana i wylewa na niego wiadro wody
Shadow: hahahah
Dan: TY
Runo: DAN WYJDŹ ZANIM ZAMOCZYSZ CAŁY SALON!
Dan: ale
Autorka: jej nie przegadasz
Dan: dlaczego tylko mnie się czepia?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top