2

^
|
|
Dla takiego pracownika przychodziłabym do star bucksa kilka razy dziennie xD
.
.
.
.
#dzień później

-Ale nie dotykaj !- warknął technik kryminalny gdy staliśmy nad ciałem 8 letniej dziewczynki poćwiartowanej na kawałki.

- Nie będę - mruknąłem i kucnąłem aby lepiej się przyjrzeć zwłokom .

- Zwyrol - powiedział jeden z policjantów , który zabezpieczył miejsce zderzenia.

- Nie do końca – powiedziałem i wskazałem na głowę dziecka - Widzisz ?  -zapytałem pokazując na ranę postrzałową - Morderca nie pociął jej gdy jeszcze żyła , najpierw ją bezboleśnie zabił . On próbuje tylko wyglądać na zwyrola - dodałem i palcem wskazałem na jedną z części nogi dziewczynki - Skóra nie jest poszarpana ,więc morderca nie używał piły ani niczego podobnego. Dodatkowo są wszytkie części ciała ,ale brakuje palca wskazującego- stwierdziłem przeskakując wzrokiem po poćwiartowanemu dziecku - Krew jest jeszcze świeża i nie zdążyła wyschnąć więc te zwłoki leżą tu może dopiero od godziny .

-Czyli morderca dalej gdzieś tu jest ? - zapytał Kōame  stojąc obok mnie .

-Tak - oznajmiłem nie odwracając wzroku od ciała.

-Kazać przeszukać najbliższe opuszczone budynki ? - zapytał jeden z policjantów.

-To i tak nic nie da skoro nawet nie wiemy jak wygląda - odpowiedziałem po czym wstałem.

- Myślę , że została zamordowana kilka dni temu a poćwiartowana może z godzinę albo dwie wcześniej - stwierdził Kōame przyglądając się zwłokom.

-Hmmm.....racja - przyznałem po czym spojrzałem na technika .- Tamashī
może już jej dotknąć ? - zapytałem pochylając się nad ciałem.

-Skoro musi... - mruknął niezadowolony mężczyzna po trzydziestce .

- Tamashī !- zawołałem a chwilę później przede mną pojawił się niski czerwonowłosy chłopak - Wiesz co robić - powiedziałem i wskazałem na zwłoki.

-Okej - oznajmił po czy podszedł do ciała dziewczynki i dotknął jej oczu.

Przez chwilę wszyscy staliśmy w ciszy nieruchomo czekając aż chłopak wykona swoją robotę.

-Ostatnią rzeczą jaką widziała były czarne glany . Ostatni dźwięk jaki uslyszała było uderzanie butów o podłogę a ostatnie słowa jakie padły z jej ust brzmiały ,, niech ktoś mi pomoże " odczytałbym więcej ,ale jej wspomnienia miały nałożoną jakąś dziwną blokadę - stwierdził łapiąc się za kark.

-Więc morderca był przygotowany na to ,że możemy wykorzystać kogoś z darem przeszukującym wspomnienia - mruknąłem niezadowolony.

-Czyli ,że przestępca ma dar związany z pamięcią?  - zapytał Kōame .

- Niekoniecznie - odpowiedziałem kierując swój wzrok na czarnowłosego chłopaka - Do zablokowania wspomnień można wykorzystać akupunkture albo mógł ją po prostu czymś mocno uderzyć  . - stwierdziłem - Ale jedno mnie zastanawia - powiedziałem zamyślony .- Wczoraj zabezpieczyliśmy szkołe , bo wiedzieliśmy o tym ,że dzisiaj prawdopodobnie pojawią się te zwłoki. Tego miejsca pilnowało około 10 policjantów cały dzień i noc , więc jakim cudem ciało pojawiło się w centralnym miejscu tej szkoły? ? -zapytałem kierując swój wzrok na Kōame .

-Logicznym rozwiązaniem jest to że jego quirk jest związany z teleportacją - oznajmił chłopak i złapał się za głowę.

- Bardzo możliwe , chociaż jakoś nie chcę mi się w to wierzyć - stwierdziłem cicho - Dar teleportacji jest bardzo rzadki , w Japonii odnotowano tylko dwa takie przypadki + Kurogiri czyli trzy - powiedziałem przeczesując palcami swoje włosy.

-Więc co proponujesz ? - zapytał Kōame .

- Myślę ,że możemy mieć kreta - powiedziałem a większość policjantów na mnie spojrzała - Oczywiście to tylko moje podejrzenia ,ale i tak......

-Czyli mówisz ,że jedno z nas współpracuje z mordercą ? -  zapytał Tamashī głośno przełykając śline.

- Tak mi się wydaje... - odpowiedziałem i pożałowałem ,że mówiłem głośno o moich przemyśleniach ,ponieważ teraz nikt nie będzie sobie ufał - Pokaż później mi i Kōame co znalazłeś , ja muszę coś sprawdzić - powiedziałem do technika , po czym złapałem mojego partnera za rękę i wyszedłem spod policyjnej taśmy.

Wsiedliśmy do samochodu i odjechaliśmy z miejsca wydarzenia kierując się w stronę komisariatu.

- Nienawidzę takich spraw - stwierdziłem wygodnie układając się na fotelu w aucie.

-Myślałem ,że właśnie takie wykonujesz najchętniej - odpowiedział Kōame nie spuszczając wzroku z drogi.

-No właśnie nie - mruknąłem i westchnąłem ciężko - Nie lubię gdy sprawca jest dużo inteligentniejszy ode mnie - warknąłem a chłopak parsknął śmiechem.

- Nie sądziłem ,że znajdzie się ktoś mądrzejszy od ciebie - odpowiedział skręcając w lewo.

- Ale jeśli faktycznie jest to ktoś z wyższym IQ niż ja to mamy kłopot - powiedziałem i zaczęłam stukać palcem o fotel w rytm piosenki. - W nagraniu powiedział , że liczy na udaną rozgrywkę , więc jeżeli naprawdę traktuje to jak grę , to założę się ,że dzisiaj doda nowe video , w którym powie kto będzie jego następną ofiarą a wtedy nastąpi start w jego grze. - stwierdziłem i przełączyłem muzykę - A gdy nie uda nam się ochronić tego dziecka , to społeczeństwo i media nas zniszczą , co oznacza ,że morderca żywi mocną uraze do policji i chce nas pogrążyć - oznajmiłem i ziewnąłem .

- Dobrze kombinujesz - powiedział Kōame - A jak myślisz kiedy doda ten film ? - zapytał i stanął na światłach.

-Wieczorem ,albo w nocy - odpowiedziałem pewny swoich słów - zrobi tak żebyśmy nie spali w nocy i rano byli nie wyspani co obniży naszą wydajność i będzie nam  trudniej go złapać- stwierdziłem i otworzyłem drzwi , ponieważ byliśmy już na miejscu - Jest jeszcze jedna rzecz, która mnie ciekawi .

Wszedłem do komisariatu i wziąłem sterte dokumentów z informacjami o poprzednich ofiarach.

Zacząłem po kolei przeglądać wszystkie dotychczas zdobyte dane o dzieciach.

- Hah... jest tak jak myślałem- powiedziałem i rzuciłem papiery na biurko. - Wszystkie ofiary były bardzo inteligentne.

- Czyli co to znaczy ? - zapytał niepewnie Kōame .

- To oznacza ,że morderca szuka zastępstwa gdyby mi się nie udało go złapać - powiedziałem po czym usiadłem na fotelu - jeśli gra się skończy a on dalej będzie na wolności to ja zostanę zabity a moje miejsce zajmie jakiś inny ponadprzeciętnie inteligenty dzieciak. Prościej mówiąc zabójstwa nie ustaną póki morderca nie zostanie zamknięty.

.
.
.
.
.
.
.
.
.
Wattpad się coraz bardziej psuje 😞

Opis Tamashiego:

Wygląd : czerwone włosy , zielone oczy , szczupły.

Wzrost : 164 cm

Waga: 54 kg

Quirk : wspomnienia - może usłyszeć ostatnio wypowiedzine słowa , zobaczyć ostatnio widziany obraz i  ostatnio usłyszany dźwięk

Charakter : Tamashī jest strasznie strachliwy i nieśmiały ale też bardzo inteligentny i można mu zaufać.

Rodzina : Ma matkę w więzieniu , ponieważ ta zabiła jego ojca ,który się nad nimi znęcał.

Imię i nazwisko : Yukiteru Tamashī

Hobby : Hobbistycznie rysuje mangi

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top