Rozdział 5 - Zła Paulina
Była końcówka trzeciej klasy. Do szkoły pierwsza przyszła Paulina. Tuż po niej Werka. Dziewczyna podeszła do Werki, i powiedziała jej, że Kigu myśli, że Werka jest zbyt ufna i za często odpływa od rzeczywistości. Na początku nie wierzyła Paulinie, ale po krótkim przemyśleniu, ale jakimś cudem uwierzyła jej. Była zła na Kigu, że tak o niej myśli. Akurat w tym czasie przyszła Kigu. Werka nakrzyczała na nią i poszła do klasy. Kigu była zaskoczona tą sytuacją. Właśnie w tej chwili podeszła do niej Paulina. Teraz powiedziała, że Roksi myśli o niej jako zbyt zamkiętą w sobie i nie miającą poczucia humoru. Kigu się tak wściekła, że nie chciała widzieć Roksi, aż do końca świata. Gdy Kigu wyszła zdenerwowana z szatni, weszła Roksi. Powitała radośnie Kigu, ale wrzasnęła na nią całym głosem. Roksi spytała Paulinę oco chodzi Kigu. Odpowiedziała, że nie wie, ale powiedziała, jak Werka rozmawiała przez telefon. Mówiła, że Roksi jest zbyt szalona i za często opowiada żarty. Na początku Roksi śmiała się tak mocno, że prawie się udusiła, ale po dwóch minutach śmiania, zdała sobie sprawę, że może to być prawda. Poszła trochę zła do klasy. Paulina była zadowolona ze swojego planu. Na każdej lekcji i przerwie Kigu, Werka i Roksi ani razu się nie odezwały.
Tak robiły, aż do piątej klasy...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top