| szesnaście |
Grzmiąca Łapa, spoglądając na torturowanego kocura, nie mogła przestać płakać. Trzęsła się ze strachu, widząc podekscytowanie na pyskach uczniów i dorosłych popleczników Węglowej Gwiazdy. Tak wiele wstrętnych kotów zanieczyszczających powietrze nienawiścią...
Ten las jest... przeklęty, myślała Grzmiąca Łapa, słysząc wiwatujących wojowników. Skrzywdzony takimi okropnymi kotami.
Przedstawienie skończyło się na pięciu zasadach.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top