5

przygotujcie: koło ratownicze (istnieje zagrożenie utonięcia we własnych łzach, bądź łzach osób które czytają z wami)
aloha.
w tym rozdziale opowiem wam o bardzo dobrych starych czasach które przeminęły nieodwracalnie i jest to tragicznie smutne.
dawno temu w brzydkim centrum brzydkiego miasta znajdowało się najbardziej urocze miejsce w całym okręgu trzech stanów- kocia kawiarnia. oczywiście udaliśmy się tam razem z WillyTheKing i kapopem i moją siostrą.
była zabawa i super ekstra i byłem naprawdę szczęśliwy.
wrzucę kilka zdjęć z tamtego wydarzenia.
(łzy wzruszenia zachowajcie na później.)

(na zdjęciu sally(chyba), biszkopt i wielmożny WillyTheKing ) tutaj pozwalam uronić 2,5 łzy wzruszenia.

tak wiec pewnego dnia dowiedzieliśmy się, że nasza ukochana kawiarnia się zamyka.
(to ten moment, kiedy macie zacząć płakać).

przepraszam za zasmucenie was w weekend, ale i tak każdy, kto czyta tę książkę jest raczej smutny.
rozdział poświęcam kotom z kawiarni, ale również wszystkim kitkom na całym świecie. z tłumu wyróżniam tego kitka:

którego właścicielem jest nikt inny jak WillyTheKing , któremu również poświęcam ten rozdział, ale to jest oczywiste.

kupujcie złoto, pa

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top