Dostałeś/łaś się do wymarzonego technikum/studia na kierunek, który zrobi z Ciebie technika/lekarza weterynarii. Chwalisz się swoim wyborem przed rodziną i znajomymi i... I właściwie chcesz się powiesić, słysząc ich odpowiedzi.

Dlatego zrobiłam ranking najczęstszych tekstów dotyczących właściwie wszystkich osób pracujących w weterynarii. Są to teksty, które usłyszałam głównie od dalszej rodziny i znajomych. Oto moje TOP10 :

1. "To głaskanie przez cały dzień piesków i kotków" "Ty to masz dobrze, płacą Ci za głaskanie zwierzątek" - jeżeli sądzicie że to prawda, wróćcie na początek tej książki (nie żeby był w niej opisany dokładny dzień pracy typowego technika...).

2. "Czyli co, lubisz zwierzątka?" - typowy tekst na podryw. Serio. Czy gdybym ich nie lubiła narażałabym się na ugryzienia i kopniaki z własnej woli?

3. "Uczysz się na technika weterynarii/studiujesz weterynarię? Weganką pewnie zostałaś" - nie wszystkim przedmioty rzeźnicze odbierają apetyt.

4. "A nie chcesz zostać PRAWDZIWYM lekarzem?" "Nie dostałaś się na normalną medycynę?" - oczywiście, przecież "weterynarz" to podtyp człowieka. On nie jest prawdziwym lekarzem.

5. "Dziewczyna nie nadaje się na weterynarię" - to czemu na uniwerkach połowa weta to kobiety? Moja klasa na 26 osób ma tylko 3 chłopaków... Ale to dziewczyny się nie nadają. Dziwne...

6. "Czego się tutaj uczyć? Dajesz jeden zastrzyk i bierzesz za to 100zł" - jasne, zastrzyk z płynu, z magicznej buteleczki potrafiącej uleczyć każdą chorobę. I weterynarz TYLKO leczy, a kontrole i nadzór stadnin i rzeźni same się robią.

7. "Jest łatwiejsza od NORMALNEJ medycyny" - nie jestem na studiach, ale patrząc po znajomych na pierwszym roku weta i lekarskiego, to Ci z weta mają więcej materiału do nauki (przeglądam czasem).

8. "Wkładałaś już ręcę w du*ę krowy?" - to się robi na studiach, ale to dla mnie żaden problem. Potem następuje długie "Fuuuuuuj".

9. "Bo wiesz mój Burek ostatnio...bla,bla, opis nieswoistych objawów*... co mu może być?" - czekaj, rozłożę tarota i Ci powiem, bo jestem wszechwiedzącym jasnowidzem.

10. "Nie dasz rady na studiach, tam jest masakrycznie dużo nauki i nie masz życia" - trochę w tym racji, ale wszystko zależy od tego "jak rozplanujesz naukę i czy czujesz wetę" - słowa znajomej studentki na SGGW.

Szkoda, że wiedza ludzi na temat niektórych zawodów jest dosyć ograniczona i ludzie spłycają ich znaczenie, często podcinając skrzydła zainteresowanym.

Macie jakieś swoje ulubione teksty jakie słyszycie w związku z wyborem waszego kierunku, zawodu, drogi życia? Nie muszą dotyczyć weterynarii, z chęcią poczytam.

*nieswoiste objawy - objawy, które mogą wskazywać na wiele chorób np. gorączka, osłabienie, brak apetytu itp.

Ave