Remont katedry

Kolejny zaległy rozdział. Nie mam zielonego pojęcia czemu nie wstawiłam go od razu przed pandemią, jak tylko go napisałam. Przynajmniej przywołał wspomnienia. Tęsknię za Olsztynem 😥

Ostatnio na Katedrze Anatomii Zwierząt panuje remont generalny. Zaczął się już w październiku, ale dopiero teraz można zobaczyć jego pełny rozkwit. Wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić, dlatego odgłosy wiercenia zagłuszające prowadzącą, która usilnie próbowała nam wytłumaczyć schematycznie rozrysowane przebiegi nerwów czaszkowych, nie było niczym dziwnym i wszyscy zainteresowani próbowali się skupić na jej głosie. Dopiero nagła przerwa w połowie zdania oraz zdziwiony wzrok ponad naszymi głowami, zmusił resztę studentów do spojrzenia w tym samym kierunku.

Niczym śnieżek z sufitu leciał biało-szarawy proszek, który niestety, nie był kiedyś dawno schowaną i zapomnianą kokainą, a zwykłym tynkiem i gruzem.

Przynajmniej to było jakieś urozmaicenie od monotonii ćwiczeń.

Surowe wystroje wnętrz są całkiem spoko, ale to już przesada. Szczególnie, że teraz wszystko leży dosłownie wszędzie...

Ave

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top