Lektura do poduszki

Jak to twierdzi mój nauczuciel pracujący w IW, najlepszą lekturą do poduszki jest ustawa "O ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych", zaledwie 143 strony nudy.
Uważa też, że ustawę "O paszach" bardzo przyjemnie się czyta i jest ona baaardzo ciekawa (nie, wcale nie jest, uwierzcie mi). Tylko on zna na wyrywki wszystkie kody działalności w numerach WNI. I program szczepień na wściekliznę u dzikich zwierząt w całej Polsce z ostatnich 10 lat oraz ich plany na przyszłe lata.
Czy to już zaliczamy jako spaczenie zawodowe czy jeszcze jako hobby?

PS Przeżyłam Runmageddon w PRAWIE nienaruszonym stanie. Jest MOC 💪💪💪

PPS Naprawdę musze przeczytać tą ustawę 😰

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top