#8

Autorka: Hmm... Coś czuję, że poprzedni rozdział był do dupy.

Marcysia: Ja też...

Niemcy: Tamten rozdział, był chyba najgorszy z tych wszystkich.

Japonia: Potwierdzam.

Włochy: A autorko..? A możemy się cofnąć w czasie?

Autorka: Tu możemy wszystko.

*cofają się w czasie*

Niemcy: Na serio chcecie zniszczyć Włochom dzieciństwo..?

Autorka: Mam takie przeczucie..Ze jak to zrobimy.. to rozdział będzie do dupy... Wiec się z tym wycofuję. 

Niemcy: Jezu, jak dobrze! *przytula Autorkę*

Marcysia: Miłość rośnie wokół nas~!

Autorka: N-niemcy... mnie przytulił...To takie piękne!

Niemcy: To może już nie będziesz się nade mną znęcać, co?

Autorka: Nie będę. Ale jak będą zjebane lub zboczone pytania, to nie moja wina~!

Marcysia: ;-;. Już nie będzie takiej beki jak była...

Autorka: Hmmmm to dzisiaj dam taką wersję pytań ode mnie.

Niemcy: Mogę być spokojny..?

Autorka: Nie.

Włochy: Kropka nienawiści ;-;

Marcysia: My przecież rozmawiamy... nie widzisz tego co jest w książce...Jak ty to zrobiłeś?

Włochy: Nie wiem.

Autorka: Włochy... czy shipujesz GerItę..?

Włochy: Pewnie! To jeden z moich ulubionych paringów!

Niemcy: CO?!

Autorka: Uuuuu... Marcysia-chan... Mam się powstrzymywać od zboczonych tekstów..?

Marcysia: W obecności Włoch, tak.

Niemcy: A-ale to jest.. paring..nas jako zakochanych...

Włochy: No wiem! Wyglądamy razem słodko!

Marcysia: Tak bardzo chcę powiedzieć coś zboczonego, ale nie chcę w obecności Włoch..

Autorka: Ja też...

Niemcy: Kolejne pytanie..

Autorka: Niemcy... w skali od jeden do dziesięć, jak bardzo lubisz Feliciano?

Niemcy: Jakieś osiem lub dziewięć.

Autorka: To już miłość~~! Przypadek, nie sądzę!

Marcysia: Ja nie shipuję GerIty, więc się nie odzywam...

Niemcy: Jedyna normalna...

Autorka: A spadaj. Kolejne pytanie, do ciebie. Co sądzisz o shipie Spamano?

Niemcy: Obojętny mi jest..

Autorka: Moje OTP! Kocham ich! Wyglądają tak słodko!

Włochy: Mój brat z braciszkiem Hiszpanią? Oni się kochają, ale tak... Normalnie!

Autorka: Jak bracia? Nie sądzę.

Marcysia: Japonio, jakie jest twoje ulubione anime?

Japonia: Hmmm... Nie mam ulubionego. Jest ich po prostu za dużo by wybierać!

Autorka: Rozumiem. Ja też nie umiem wybrać ulubionego. Hhahah, taki żart. Hetalia życiem.

Włochy: I pasta~!

Autorka: Już będziemy kończyć. Taki mały rozdział, bo już weny nie mam, a mi spada popularność ;-; 

Niemcy: Dokończyłabyś to opowiadanie o Offenderze...

Autorka: TY WIESZ KTO TO JEST?! Widać nie tylko ja mam zniszczone dzieciństwo :")

Niemcy: Nie wiem kto to! Po prostu, znam wszystkie twoje książki...

Autorka: To do zobaczenia~!

_____________________________________________

Serio, poprzedni rozdział, był do dupy. Przepraszam was za niego... :( Postaram więcej odpowiadać na pytania. A żeby było lepiej, przyjmuję również wyzwania! 




Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top