#5
Marcysia: Witajcie w kolejnej części tego chorego gówna!
Autorka: Chyba chłopaki mają już dość.... Zrobimy im wolne?
Marcysia: HAHHAHAHAHAHH! Dobry żart!
Autorka: Hhahahahah, wiem! Ta książka ma na aktualną chwilę 627 w "Dla nastolatków", więc będziemy was męczyć jeszcze bardziej i częściej!
Włochy: Mnie to nie męczy!
Japonia: Mnie również.
Autorka: Hhahhahha, mówiąc was, mam na myśli Niemcy! Hhahahhahahah!
Marcysia: *Rozdaje cukierki*
Niemcy: *zjada cukierka*
Autorka: O! Cuksy! Dziś z pigułką gwałtu czy marihuaną?
Marcysia: Ha. ha. ha. Z tym i z tym...
Niemcy: *wypluwa cukierka*
Autorka: Psycho20022211, pyta się Niemiec o coś...
Niemcy: O co? Chcę już to mieć za sobą..
Marcysia: Co sądzisz o shipie Germancest???
Niemcy: Boże, kto zadaje takie pytania?!
Autorka: Sama bym takie zadała!
Niemcy: To chore! Jak byś się czuła, gdyby w szkole shipowali Cię z bratem?
Autorka: Mój brat ma 2 lata, po pierwsze a po drugie, to tylko fangirle są na tyle zjebane. Czyli taka ja na przykład...
Marcysia: Czyli nie spędziłbyś upojnej nocy z Prusami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemcy: NIE! W ŻYCIU!
Autorka: Hmmmm, ja bym spędziła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemcy: Ale on nie jest twoim bratem!
Włochy: A co to znaczy upojna?
Autorka: Przyjemna. Bardzo przyjemna. Jeśli chcesz wiedzieć więcej, idź do braciszka Francji.
Niemcy: Nazywasz tego zboczonego pojeba, braciszkiem?!
Autorka: Tak. Bo mogę.
Japonia: Mogę was o coś zapytać?
Marcysia i Autorka: Tak, śmiało.
Japonia: Kto wam tak zniszczył dzieciństwo?
Marcysia i Autorka: Internety.
Japonia: Rozumiem. Chyba wprowadzę w moim kraju, prawo nakazujące, zmniejszyć ilość internetu...
Włochy: A wiecie, że Niemcy ma bokserki w serduszka?!
Niemcy: ZAMKNIJ SIĘ!
Autorka: Na serio?!
Marcysia: Wow, przeżyłabym bez tej informacji, hahhaha!
Autorka: Musisz mi się w nich kiedyś pokazać!
Niemcy: *wyobraża sobie taką sytuację i jej rozwinięcie i się ostro rumieni*
Marcysia: Scheaa, pyta czy byś się z nią umówił? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemcy: ...
Autorka: *gdyby jej spojrzenie mogło zabijać, Niemcy by już nie żył*
Niemcy: Chyba lepiej będzie, jeśli odmówię.
Autorka: Bardzo dobra odpowiedź.
Marcysia: Uuuuu, czyżby Autorka była zazdrosna..?
Autorka: NIE!
Marcysia: Jasne, jasne..Jesteś zazdrosna!
Włochy: Autorka jest zazdrosna!~
Autorka: ZAMKNĄĆ GĘBY, WIEM GDZIE KAŻDY Z WAS MIESZKA!!!!
Marcysia: Spokojnie, chcesz cuksa? Uspokoisz się.
Autorka: *bierze całą garść i je* Następna część już niedługo...
Marcysia: Do zobaczenia!~
Państwa Osi: Do zobaczenia!
__________________________________________
Jeju, to dopiero 5 część i moja książka ma już 627 w "Dla nastolatków"! Jestem strasznie szczęśliwa, bo to tylko takie małe gówno, gdzie jest dużo pytań, mało odpowiedzi Państw Osi i jeszcze ten zjebany humor xD Dziękuję wam, czytelnicy!!~~ Jesteście najlepsi! Kocham was! ^^ :*
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top