Ziemio

chcę tylko
malować kwiaty
sadzić sadzonki
barwić uśmiechy
koić emocje
uspokajać zmysły
muskać
opuszkami palców
dobro i
harmonię
oglądać rozkwitające
plony
cudowności
rozsiewać magię
ducha zalotnego
wypełniać
konewki miłością
i rozprzestrzeniać
uzdrawiający nektar
i ambrozję
ku rozwartym dłoniom
rozpaczających
o pomoc
błagających
obserwować
kolej rzeczy
ewolucje Gaji
błogość Uranosa
uśmiech dziecięcy
by
zatańczyć na
nienawiści
zawistnych kolców

17.02.2017r.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top