cześć,

dotarliśmy do końca tego ff. jeśli tu jesteś to z całego serca dziękuję ci, że zajrzałxś do mojej pracy i zdecydowałxś się ją przeczytać. jestem wdzięczna każdej osobie, która zostawiła tu gwiazdki czy komentarze, która po prostu była tu ze mną przez te niemal pięćdziesiąt rozdziałów.

mam nadzieję, że ta praca wywołała w was emocje, zmusiła do pomyślenia trochę o swoim życiu, ale też była przyjemnym sposobem na spędzenie czasu. dla mnie pisanie jej było bardzo miłym doświadczeniem. myślę, że odnalazłam ponownie coś, co kiedyś sprawiało, że uwielbiałam tworzyć.

dziękuję wam, naprawdę.

szczególne podziękowania należą się vaafara , bo dzięki niej, dzięki jej komentarzowi w odpowiednim momencie, wróciłam do tego ff po blisko czteroletniej przerwie od pisania czegokolwiek. w sumie wróciłam po prostu do pisania. dziękuję. no i jak widać, udało mi się to ff skończyć, tak jak obiecałam. to chyba dobra wróżba na przyszłość.

dziękuję agusze (tak, tak się dziwnie odmienia słowo agucha, a ja inaczej o tobie napisać nie mogę). dziękuję, że jesteś i wspierasz mnie w tym całym pisaniu. takie wsparcie jest nie do opisania. naprawdę. jesteś największą motywacją, bo, gdy ja w siebie wątpię, to dostaje od ciebie takiego kopa energii, że znów chcę pisać, chcę coś wymyślać.

dziękuję także wszystkim z twittera, którzy dawali mi te małe znaki, że to ff lubią i chcą następny rozdział. to bardzo miłe. tak samo, jak wszystkie tweety, że to dobra praca. takie rzeczy poruszają autorów i myślę, że nie jestem jedyną osobą z taką opinią. to dużo dla mnie znaczy.

a tutaj, tak na koniec, spytam was, co sądzicie o tym ff. możecie zostawić coś po sobie. jakieś wasze przemyślenia czy nawet jedno słowo.

zapraszam także do innych prac, będzie ich na pewno przybywać, a jeśli podoba się wam to, jak piszę to są duże szanse, że inne prace też się spodobają.

możecie także wpadać na mojego twittera: heyhihellohazz , gdzie często są różne informacje na temat ficzków, tego co piszę, czasem nawet jakieś małe fragmenty, informacje kiedy rozdział itd. tam też mamy lepszy kontakt, bo na wattpadzie zdecydowałam się, żeby pod rozdziałami nie śmiecić żadnymi notkami.

okej, więc to chyba tyle, jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia pod innymi pracami,

j.