15. Atsuya Powraca Cz.2

(Z Perspektywy Atsuyi)

Po dłuższej rywalizacji z bratem, doszliśmy do wniosku, że nie ma ona sensu. Znaliśmy się oboje w końcu na wylot i jakby na to nie patrząc, to nikt by nie wygrał. Obydwoje leżeliśmy zmęczeni na boisku. Spojrzałem na godzinę na zegarku.
-Zaraz trening.
-Wiem, zbierajmy się. -wstał powoli.
-Dobra, to idziemy.
Wstałem z boiska, po czym oboje ruszyliśmy w stronę boiska Klubu Hakuren. Myślałem cały czas jaka jest w piłce Ayano. Jednak, po chwili te myśli zastępowało jedno "Wygrana z nią". Gdy doszliśmy na miejsce, większość drużyny już się rozciągała na boisku. Dołączyliśmy do rozgrzewki krótkiej, a ja sam szukałem wzrokiem Ayano.

Po jakiś kolejnych dziesięciu minutach pojawiła się i ona, Ayano. Stanęła na przeciwko trenera i zaczęła z nim uzgadniać wszystkie kwestie. Spojrzałem w tamtym kierunku nieco zły, po czym podszedłem do nich.
-Przepraszam, że przeszkadzam w tej jakże przyjemnej pogawędce, ale zanim trener da Ayano na jakąkolwiek pozycje albo do drużyny to chce się z nią zmierzyć.
-Niech będzie. - powiedział trener.
Ayano popatrzyła na mnie i poszła na swoją połowę, po czym ja na swoją. Przeciągnąłem się i podałem jej piłkę.
-Panie pierwsze.
-Dziękuję i powodzenia. - powiedziała, przyjmując piłkę.
-Spokojnie, nie potrzebuje by ktoś mi życzył powodzenia. Znam swoje umiejętności!
-Mhm, zobaczymy. - dodała, po czym zaczęła biec w moim kierunku z piłką. Obliczyłem w myślach jej odległość ode mnie i jak szybko zbliża się do mnie, więc wiedziałem w którym momencie mam zabrać piłkę. Dziewczyna była coraz bliżej mnie, a gdy już zbliżyła się na odpowiednią odległość, to po prostu odebrałem jej piłkę rozpędzając się z piłką w kierunku jej bramki. Ayano zanim zareagowała, ja już byłem w połowie drogi do jej bramki. Zaczęła za mną biec, jednak nie była tak szybka jak ja. Jak już się zbliżyłem, to strzeliłem prosto w bramkę, a piłka wpadła do siatki. Uśmiechnąłem się w stronę trenera i drużyny, ale mój uśmiech po chwili zrzedł, po tym co powiedział trener o Ayano.

Reklama TVN 📴

Ciąg dalszy nastąpi.
Zapraszam na kolejne części.
Adik. Karolak 🤙🏻

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top