Numer 1.
Tsunami: Znalazłem telefon Twojego kolegi.
Caleb: Czyjego kolegi? Lol.
Tsunami: Tego, którego imię widzisz na górze.
Caleb: Ah. Tak. Lol
Tsunami: Czy możesz mu powiedzieć, że go mam?
Caleb: Jasne.
Caleb: Jakiś koleś ma twój telefon.
Mark: On serio nie ogarnia?
Jude: Chyba nie.
Caleb: W ogóle Jude miałem mokry sen o tobie.
Jude: Oho :D
Caleb: Śniło mi się, że przejechał cię autobus i zsichakałem się z śmiechu.
Jude: Nienawidzę cię
Caleb: Wiem Jude. Ty mnie wielbisz.
Max: Widzieliście tą laskę na trybunach?
Kevin: Jaką?
Max: Tą blondynkę. Co się na mnie patrzyła.
Kevin: Idioto, tam było pełno blondynek i innych dziewuch, już wiadomo czemu tak słabo grałeś.
Max: Wiem ma się te oko.
Axel: Siema. Doszedł ci sms ode mnie?
Max: Do kogo?
Axel: Do Caleba
Caleb: Siema. Ten żebym ci oddał trzy dychy?
Axel: No tak
Caleb: Nie jeszcze, nie doszedł.
Jude: Caleb, jesteś głupi.
Caleb: Nie możesz powiedzieć, że jestem głupi.
Caleb: Możesz powiedzieć,, moim zdaniem jesteś głupi ".
Jude: Ok, moim zdaniem jesteś głupi.
Caleb: W dupie mam twoje zdanie.
Jack: Todd, gdzie jesteś?
Todd: W sklepie.
Jack: Kiedy wrócisz?
Todd: Niedługo.
Jack: Ile już cię nie ma? Chyba całą wieczność.
Todd: 10 minut
Jack: Nie pamiętam już jak wyglądasz.
Todd: O rany...
Steve: Jack robisz drame!
To na tyle na dziś od nas pozdrawiamy.
Axel_Blaze_10 Fubuki__Shirou
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top