PROLOG
* Jestem 23-letnią, zwykłą dziewczyną. Mam na imię Anastazja. Studiuję na AWF-ie w Krakowie.
* Gdy wracałam z uczelni... Rozmawiałam z przyjacielem, Marcelem. I nagle, wpadłam pod samochód. Słyszałam krzyki Marcela, chciałam odpowiedzieć, ale nie mogłam... Straciłam przytomność.
* Mam tylko Marcela, ponieważ ojciec rozwiódł się z mamą dla jakiejś lafiryndy 8 lat temu, a mama zmarła na białaczkę w zeszłym roku... Marcela traktuję jak starszego brata.
// Hej, piszcie w komentarzach czy się podoba. Z góry dzięki :P//
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top