o
Hej wszystkim, dzień dobry i... uf! Jak mnie tu dawno nie było. Czekajcie, dajcie mi się rozejrzeć. No, sporo się zmieniło.
Postanowiłam podzielić się z Wami moją pracę na zaliczenie semestru. Miało ono realizować schemat kryminału, ale ja nie lubię kryminału, więc obeszłam temat detektywa i... zdaje mi się, że zadziałało. Poza tym miałam ograniczenie — 18 tysięcy znaków ze spacjami, także całość jest raczej konkretna, spójna, mamy wstęp, rozwinięcie i zakończenie, wszystkie elementy przemyślane i ograniczone do minimum. Może kiedyś je rozpiszę, jednak na razie musimy zadowolić się tak minimalistyczną wersją.
Jest tu jeszcze ktoś ze starych moich znajomków? Odezwijcie się!
Ale jestem podekscytowana.
Okej, okej, już nie przedłużam.
Miłego czytania!
Biały Feniks
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top