1. Kac

Obudził mnie przeraźliwy ból głowy i uporczywy stukot.

– Wyłączcie to – jęknęłam, chowając głowę pod poduszkę.

– Dor to o ciebie – ktoś potrząsnął moim ramieniem.

Zrzuciłam poduszkę, podniosłam się na łokcie i zobaczyłam siedzącego na szafce nocnej kruka.

– Od Marcusa – powiedziała Ali. – Mówił mi że na kruka zamiast sowy.

Zabrałam paczuszkę od kruka i otworzyłam ją.

Wewnątrz była fiolka i owinięty wokół niejj kawałek pergaminu.

Wzięłam buteleczkę do ręki, płyn w środku miał lekko złotawy kolor. Odkorkowałam na fiolkę i powąchałam zawartość, zapach był waniliowy. Wypiłam miksturę i ból głowy minął jak ręką odjął.

To musiał być eliksir na kaca – pomyślałam.

Moje przemyślenia potwierdził liścik.

Jestem święcie przekonany że eliksir na kaca Ci się przyda. Pozdrawiam serdecznie Markus Zabini

– I co to było? – spytała Lily

– Eliksir na kaca – przeciągnęłam się.

– To co ty wczoraj piłaś? – spytała wyraźnie rozbawiona Kingsley.

– Jakieś wino z własnej produkcji Marcusa.

– Czyli to z Marcusem wczoraj zniknęłaś ze Ślimaka?

– Z Regulusem. Marcusa spotkaliśmy przy jeziorze.

– Przecież poszłaś tam z Bastienem – dopowiedziała Marlene.

– Uznał, że jest dla mnie zbyt nudny, ale zrobił to w naprawdę uprzejmy sposób.

– Więc teraz będziesz kręcić z Marcusem? Czy z Regulusem? – zaciekawiła się Lily.

– A czy muszę kręcić z jakimkolwiek? To Black tutaj jest od wyrywania wszystkiego co nie ucieka przed nim na drzewo.

– A jeśli już zaczęłyśmy temat Blacka. Coś ty mu wczoraj nagadała?

– Wypomniałam mu wszystkie jego panienki i zwyzywałam od mężczyzn lekkich obyczajów.

Kac, czyli krótka historia co Dorcas Meadowes wyprawia po pijaku... Syriusz Black mężczyzna lekkich obyczajów

Ten rozdział dopiero się pojawi

Nie wiem kiedy

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top