♡XXII♡

Dni mijały, a Eren z Levi'em prawie w ogóle się nie widywali. Czarnowłosy stracił posadę dyrektora, jednak miał szansę ją odzyskać.

Któregoś dnia Levi dostał list. Został pozwany do sądu. Nie zmartwiło go to, wiedział że to sprawka rodziców Erena i zepewne został oskarżony o pedofilie.

♡♡

Levi stał w garniturze przed wielkimi drewnianymi drzwiami wraz ze swoim adwokatem. Zobaczył jak Eren wraz ze swoimi rodzicami również podchodzą pod drzwi. Carla i Grisha nie byli zadowoleni na widok Levi'a, jednak dla niego nie miało to znaczenia. Dla niego liczył się tylko Eren. To jego chciał widzieć. Podszedł do niego na co Ojciec zareagował wrogo.

- Nie podchodź do mojego syna... Pedofiliu... - warknął stając przed nim.

- Nic jescze nie zostało udowodnione panie Jeager -  odezwał się adwokat Levi'a. - Nie można dać się ponieść emocjom, jeśli oskarżony nie ma złych zamiarów to może rozmawiać z poszkodowanym, jeśli rodzice udzielą zgody

- Nie chce mu zrobić krzywdy... Ja chcę tylko porozmawiać... Nic więcej... - mówił spokojnie.

- Niech będzie... Ale daje ci pięć minut... - odsunął się.

Eren odszedł parę kroków dalej wraz z Levi'em. Jednak Levi chciał, żeby rodzice słyszeli jego słowa.

- Eren... Pamiętaj, cokolwiek ci powiedzą czy zarzucą, nie unoś się, nie krzycz, ponieważ zazwyczaj krzyk oznacza przyznanie komuś racji... I jeśli wiesz, że ktoś kłamie, nie udowadniaj tego kłamstwa na siłę, a pod żadnym pozorem nie kłam ty sam

- Ale... Jeśli ktoś będzie kłamał przeciwko nam? Mam nas nie bronić?... Mam siedzieć cicho?... - patrzył na niego smutno.

- Masz nie kłamać, bo nigdy nie wiesz, jakie kto ma dowody na twoje kłamstwo, a jeśli wyjdzie na jaw to, że nie byłeś szczery, to później twoje słowa nie będą wiarygodne... Mogą mieć podejrzenia, że znowu ściemniasz na swoją korzyść, dlatego cały czas bądź szczery i mów wszystko zgodnie z realiami. Uwierz mi, z prawdą żyje się lepiej - posłał mu delikatny i prawie niewidoczny uśmiech.

- Dobrze, będę robił tak jak mówisz... Wierzę w to, że wszytko nam się uda

♡♡♡♡

Teoretycznie prawo wygląda tak, że pedofilia tyczy osób poniżej 16 roku życia, ale fikcja literacka to fikcja literacka. W wymyślonym świecie, wymyślone prawo na potrzeby książki

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top