♡XI♡
Dla Erena wakacje były czasem, kiedy mógł odpocząć nie tylko od szkoły, ale od tego całego zajścia z próbą gwałtu. Ta dwumiesięcznika przerwa była dla niego istnym zbawieniem, gdyż mógł sobie wszystko na spokojnie poukładać w głowie.
Przestał się przejmować tą całą sytuacją. Spłynęło to po nim jak po kaczce.
Levi znalazł nowego nauczyciela w-fu, była to młoda i niska kobieta, która była całkiem neutralna. Nie interesowało ją ciało uczniów, była bardzo miła i uśmiechnięta.
Czarnowłosy często przyjeżdżał do domu Erena, aby porozmawiać z jego rodzicami. Powiedział o całym zajściu, jakie miało miejsce dwa tygodnie przed zakończeniem roku szkolnego.
Jego rodzice byli bardzo zmartwieni, pytali się Erena, czy nie chciałby zapisać się do psychologa, żeby nie miał później lęków, jednak Eren nie chciał i nie dał przemówić sobie do rozsondku.
Wakacje minęły szybko każdemu, zresztą jak zawsze. Gdy trzeba było wrócić do szkoły, można by powiedzieć, że tylko jedna osoba była z tego zadowolona. Eren.
Tak. Eren był zadowolony z końca wakacji, gdyż mógł mieć swojego ukochanego dyrektora na oku, a w tedy życie stawało się dla niego piękniejsze.
Nie można powiedzieć, że Levi nie zainteresował się Erenem, bo owszem, zainteresował sie. Jednak starał się odrzucić tą myśl od siebie.
Czuł by się jak pedofil, gdyby miał kochać swojego ucznia, który na dodatek prawie został zgwałcony przez Juriana, który także był nauczycielem tak samo jak Levi.
Na pozór wszystko wydawało by się wrócić na odpowiedni tor, czyli spokój i brak problemów, jednak problemy nie mogą się skończyć, kiedy do jednej klasy chodzi Eren I Jean.
Akurat ta dwójka w nowym roku szkolnym bardzo zaszła sobie nawzajem za skórę. Ciągle o wszystko się kłócili, a po akademii rozpoczęcia roku, nawet wybuchła kłótnia, która powoli zamierzała ku bójce, gdyby nie interwencja Levi'a, pewnie posypały by się zęby.
Dodatkowym powodem, dla którego Jean zaczął wyśmiewać Erena, było to, iż brunet zaczął nosić okulary do czytania.
Tak naprawdę to Eren na siłę doszukiwał się wady wzroku, aby tak jak Levi nosić okulary przy kontakcie z elektroniką, literaturą czy pisaniem.
♡♡♡♡♡
To był taki rozdział wstępny, w następnych będzie już więcej się działo.
Przynajmniej tak myślę xD
Do następnego ziemniaczki!
1/3
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top