jeden
Byłam umówiona na kuchenne rewolucję w jednej z Sosnowskich restauracji. Tak wiem, Sosnowiec, ale hajs musi się zgadzać. W ogóle jak szłam sb ulicą to chciał mnie taki typo napaść. Przez przypadek na niego usiadłam, ups. Dobra nie ważne restauracja już blisko. Wchodzę.
*dum dum dum dum dum dum dum tyryry noże fru, ha! Zatrzymanie noży!*
-Dziś jestem w Sosnowcu. Piękne miejsce, piękne kamienice, ale czy w restauracji 'Sztos Pierdziawa' też jest tak pięknie?
Japierdole jaki tu syf, chuj powiem, że kreatwne dekoracje, potem je zjem. Halo alo typiarze dawać jeść.
-Dzień dobry pani Magdo
Dla Ciebie królowo wszechświata, ale dobra tym razem przeżyjesz. Znaj łaskę Pana.
-Witam witam, pan tutaj jest... - cwelem kurwa, sb pomyślałam
-Synem córki drugiego właściela i menagerem
Japierdole szkoda, że dłużego nicku sobie nie ustawiłeś. W ogóle jaki to serwer? Madzia ogarnij pierdziawe to nie jest lol, jesteś w pracy, oddychaj *UHHHH HUUUU UHHH HUUUU* dobra, lepiej
-k to ja se usiądę
-Angelika podaj pani kartę
O KURWA ANDZIA MUCH, NIEŹLE SIĘ ZACZYNA. ALE SE Z NIEJ ZARAZ POŚMIESZKUJE HAHAHAHAH
Kurwa jaka karta, dobra co my tutaj mamy. Hmm zupa, kotlet, zraz wołowy, patrząc na obrazek obok to chyba żart wołowy. Kurwa, gdzie goloneczka? O kurwa coś po francusku, jak to się czyta do chuja wafla.
-Czy mogę przyjąć zamówienie?
-Tak, poproszę rosół, schabowego, kaczkę i kostkę smalcu na deser. Tylko fastem bo z głodu zdycham
-Niestety nie mamy aktualnie tych dań
-A co macie? - -.-
-Emm.. JUREK CO MAMY? AHA NO, DOBRA, PRZEKAŻĘ
Czemu ona się tak drze?
-Szef powiedział, że możemy pani chińskie zamówić
-Kurwa.... Dobra biorę. Kurczak gong bao i pierożki won ton, a i jakąś zupe bo do pranka potrzebuje
Po 30 minutach dostawca był na miejscu
O dobra mam szame. Czas na pranka, gdzie ta zupa. Dorba otwieram
-HALO PANI ANGELIKO XXDDDD BO W MOJEJ ZUPIE JEST MUCHA
Madzia nie kiśnij, muisz być poważna, bo prank nie wyjdzie
-Jak to?
-No tak, podejdź bliżej
-Gdzie ta mucha w zupie? - podeszła bbb blisko
*CHLUST MADZIA ZUPĄ W ANDIZE!!!!*
-TERAZ TO BARDZIEJ ZUPA NA MUSZE XXDDDDDDDDDDDDDD RYCZE OMG. Dobra idź sobie znudziłaś mi się.
Teraz coś zjem.
-Pani Magdo jak pani smakowało, Jurek właściciel
-A b dobre, Magda Gessler
O KURWA XXDDDD ALE MI DOWCIP WSZEDŁ
-Dobra siadaj leszczu. W telewizji powiem, że miałeś syf ale posprzątałeś. Tu masz hajs na remont. Ja lecę elo, rewolucja udana i takie tam, paaaaaa
Uf dorba wyszłam. Za dużo używam słowa 'dobra' ale co tam dobra, jak moja goloneczka.
W tym samym czasie
-Idzcie w pokoju Chrystusaaaa
-I z duchem twooooimmmmm - mohery all
Koniec tej szopki, chwała niestniejącemu (od)bytowi, którego wszyscy tak wielbią. Ciekawe ile na tace chuje dali. Wgl ruchać mi się chce
-HALO STAŚ GDZIE JESTEŚ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-Tak proszę proboszcza?
-Co robisz mój drogi ministrancie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-Mam zamiar przebrać się i iść za chwilę do domu
-K to chodź na pół godziny na zachrystie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-W jakim celu wielebny proboszczu?
-Zobaczysz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- - - - - - - - - - - - - - -
TAK TAK KOCHANI, WIELKI COME BACK PO 8 MIESIĄCACH, BUZIAKI I ZAPRASZAM DO SEKCJI KOMENTARZY CELEM WYRAŻENIA JAK BARDZO SIĘ CIESZYCIE I MNIE KOCHACIE LMAO ¯\_(ツ)_/¯
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top