bluza a hajs

Jak może zauważyliście, jesień zbliża się wielkimi krokami (albo i nie zauważyliście, bo może mieszkacie w piwnicy tak jak ja)

Ale....

Mądra Karolinka naoglądała się KJUT bluz

Takich o słodkich kolorkach

Z słodkimi napisami.

I wygyly takie słit

No i wpadła mi w oko taka czerwona bluza, która jest WUDAAASHDJSJFJ

I poprostu, muszę ją kupić.

No więc sprawdzam, ile mam hajsu.

Co?! 10 zł?! Przecież miałam 50

Aaa....

No tak...

*przypomina sobie o maseczkach i spinerku*

Fak.

No i co ja mam teraz zrobić?

Eee jebać

I tak żadne ubrania na mnie dobrze nie leżą.

A jak dobrze leżą, to tylko w szafie.

Przynajmniej fejm, że mam taką bluzę w szafie

:V

Życie to gówno

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top