Młodszy brat Constantine'a

Oliver: Czy słyszeliście, że John Constantine'a miał brata bliźniaka? Tak? Spokojnie, my dziś nie o nim. Dziś przedstawimy wam jego brata, który tak naprawdę nie jest spokrewniony z Johnem, ale gdyby był, to byłby najlepszy braterski duet o jakim słyszał świat.

Tomek: Chodzi nam o Franka Bannistera, w którego rolę w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym szóstym wcielił się Michael J. Fox. Tak, ten z Powrotu do przyszłości.

Eeve: Wypadałoby to w końcu obejrzeć.

Oliver: Skoro nie chcesz tu być, to chociaż się nie odzywaj.

Oliver: Kim jest Frank? Jest parapsychologiem, który po wypadku, w którym zginęła jego ukochana, zaczął widzieć duchy zmarłych. Niegdyś był świetnym architektem, teraz zajmuje się pogramianiem duchów nawiedzających domy w jego mieście.

Tomek: Okej, ale czy na pewno? Na początku ciężko wziąć go na poważnie i widz wątpi w te jego pseudo egzorcyzmy. Dopiero w późniejszym etapie filmu dostrzegamy, że Frank mógłby dołączyć się do Constantine'a w walce z ciemnością.

Eeve: Gdyby nie przerwali emisji Constantine'a.

Oliver: W Fairwater, miasteczku zamieszkiwanym przez Franka od kilku lat dochodzi do dziwnych śmierci na zawał serca u osób, których tętnice "były jak tunele". Każda kolejna osoba miała na czole wyryty numer.

Tomek: Za te śmierci według Franka odpowiedzialny ma być zły duch, który zabija ludzi i potrafi ściąć ducha - w ten sposób Frank straci kilku przyjaciół. Tymczasem społeczeństwo zaczyna o te śmierci oskarżać samego Franka, a jedyną osobą, która wierzy w jego niewinność jest wdowa Lucy Lynskey, której mąż niedawno padł ofiarą tej dziwnej "choroby".

Oliver: Do zabawy włącza się miejscowa psychopatka i porąbany agent rządowy, który ewidentnie nie cierpi Franka.

Tomek: Akcja nabiera tempa, kiedy na czole Lucy ukazuje się następny numer.

Oliver: Widz poznaje Bannistera jako podejrzanego typa z  pistoletem na wodę święconą i tosterem przerobionym na łapacz duchów. Zapamiętuje jako bohatera skorego do poświęcenia własnego życia, który żałuje i zapomniał jak żyć z żywym ludźmi.

Tomek: Jego postawa moralna z początku jest równie trudna do określenia jak ta Constantine'a, ale gdybym miał wybierać, to powiedziałbym, że to Frank jest tym dobrym z tej parki.

Oliver: Zapraszamy do obejrzenia tego filmu, bo warto. Jest to horror wymieszany z komedią i o ile z początku takie połączenie wydaje się dziwne, tak na koniec okazuje się naprawdę dobre.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top