Anu wita w swym domu

Wszyscy przybyli do AU, w którym mieszka Anu.

Anu: Witam wszystkich w moich skromnych progach. Zix ma już listę jak będziecie spać w pokojach, więc będziecie mogli się rozpakować i odpocząć.

Zix: Dobrze więc sprawy się mają tak, że całe jedno piętro Anu ma przeznaczone dla gości. A co do pokoi to:

-Demi i Aniwul;

-Kira, Asy i Fresh;

-Sami i Kate;

-Lily, Night i Rose;

-Zwyczajna, Lena i Karola;

-End, Cross i Wertem;

-Yuuko, klasyk Sans i Karu;

-Sam, Sonia, Blueberry;

-Baku, Mary i Outer;

-Czadzior i MafiaSans;

-Oss i FellSans;

-Nathalie i Horror;

Zix: Jeśli będziecie domagali się jakiś zmian to mówcie wszystko da się załatwić.

Anu: Beatrice możesz zaprowadzić naszych gości, ja mam do załatwienia ważne sprawy między wymiarowe.

Beatrice: Oczywiście panie Anu. Proszę za mną.

Wszyscy idą na wskazane piętro i rozpakowują walizki. Po załatwieniu wszystkich spraw postanawiają się rozejrzeć.

Lena: No trzeba przyznać, że to niezła okolica.

Rose: Trudno się nie zgodzić i...

Lust *przytula do siebie dziewczyny*: Co fakt to fakt, ale jeszcze lepiej będzie w sypialni kiedy...

*pierdziel z blastera*

Geno: Jak ja nie lubię tego zboczeńca. Wszystko w porządku?

Lena *zarumieniona*: Tak, dziękujemy.

Rose: Uuuuuuuuuuu...

Lena *jeszcze bardziej zarumieniona*: . . . Wybacz, ale my mamy sprawę do obgadania. *zabiera Rose, która cicho się śmieje*

Geno *zarumieniony*: Dobra...

Reaper: My chyba musimy zamienić ze sobą słówko =)

Tym czasem:

Zix: Ink ty masz tutaj wypoczywać, a nie ciągle zajmować się dziećmi. Może przydałaby ci się pomoc? Wiesz, że jestem skłonna ci pomóc.

Ink: Czy ja wiem, jeszcze masz dziś robić z Anu i Lunem tę dyskotekę. Dodatkowo, musisz pilnować czy ktoś jeszcze nie złoży papierów i nie będzie chciał przyjechać. Masz wystarczająco dużo na głowie.

Zix: Wiem, ale powinieneś odpocząć dla dobra własnego i trzeciego dziecka. Może poprosimy którąś z dziewczyn by była opiekunką, albo dwie?

Ink: Szczerze to by nie był taki zły pomysł. Pogadam z dziewczynami i...

Zix *zakłada SWAG okularki*: Spokojnie Inky chłopcze, ja i Gradient sami się tym zajmiemy. Co nie młody?

Gradient *zakłada SWAG okularki*: Zgadza się.

Zix: No dobra to my się zmywamy BOI!

*Zix bierze Blue Screena na ręce i idzie z Gradientem w poszukiwaniu niani*


Dobra, tak więc czekam teraz na wasze pomysły i na to kto chce być niańką. Jeśli ktoś nie będzie się ogarniał w postaciach to dajcie info to dam informacje. Boi!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top