Zajebiście! Uwielbiam ubierać choinkę dwa razy!
Kira: Benuś?! Chodź tu na chwilkę!
*ubieramy choinkę i Ben poszedł do kuchni zrobić popcorn bo będziemy oglądać film*
*Ben wbija do salonu*
Ben: no co jest?
Kira: gwiazda na czubku. Ja nie sięgam.
Ben: *uśmiecha się* a co ja z tego będę miał?
Kira: satysfakcję?
Ben: potrzebuję zachęty...
*Kira lekko przygryza dolną wargę*
Ben: sama się prosisz mała... *wpija się w moje usta i przypiera do ściany, przy czym trącamy choinkę która ląduje na ziemi*
Kira: mam chłopaka... *mówię czerwona gdy się ode mnie odrywa*
Ben: niestety...
Kira: zajebiście! Uwielbiam ubierać choinkę dwa razy...
*mówię odwracając się do niego plecami i patrząc na doszczętnie rozwaloną choinkę*
Ben: *kładąc mi głowe na ramieniu i obejmując w pasie*
Damy radę maleńka.
A w ogóle... *szepcze mi do ucha* gdy następnym razem będę cię całował otwieraj szerzej usta...
*Ben zaczyna zbierać z podłogi bąbki, a ja staję się jeszcze bardziej czerwona*
Ps. Pozdro dla:
I jak powiecie coś Newt'owi to was zabiję!😄
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top