H

Za (nie)łatwo otwierające się drzwi w TLK*.

Przecież wszyscy kochamy tą niepewność czy uda nam się otworzyć te cholerne drzwi, zwłaszcza że nikogo akurat nie ma w pobliżu.

*Kilka słów wyjaśnienia odnośnie "rodzajów" pociągów, bo nie każdy musi wiedzieć czym się różni TLK od IC. Pociąg to pociąg, prawda?

Generalnie PKP ma różne przewoźniki, nad czym nie chce mi się zbytnio rozdrabniać, bo jak ktoś jeździ dużo pociągami to i tak wie, a jak ktoś nie jeździ to po kij mu ta wiedza?

Ale na potrzeby rozdziału, TLK to PKP Intercity, ten pociąg co wygląda jak Hogwart Express (no, prawie). Generalnie po jednej stronie wąski korytarz (spróbuj kogoś ominąć, ugh) a po drugiej przedziały. Sześcioosobowe lub ośmioosobowe. Czasami można spotkać panią lub pana sprzedającego jedzenie i picie z takiego wózka. Skojarzenie z HP narzuca się samo.

A czemu drzwi są takie niezaciekawe? Ponieważ bardzo ciężko je otworzyć, trzeba użyć dużo siły i generalnie słabo. Nie polecam wysiadać na małych stacjach.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top