Twarzy Kochana

Twarzy kochana, której brakuje
W monotonii życia
Bez Ciebie nic nie smakuje
Od dna, nie ma odbicia

Gdzie jesteś?
Rozświetl przede mną drogę
Gdzie jesteś?
Zakończ bolesną trwogę

Chodź tutaj i zobacz sam
Jak zniknęły kolory
Stań u piekła bram
Pojmij te wszystkie zmory

Twarzy kochana, wróć
Razem będzie tu raźniej
Mękę moją skróć
Życie będzie widać wyraźniej

ForOrdinaryPeople

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top