Skłócona rodzina

Wszyscy w rodzinie Pinesów byli wściekli na Mary.Mieli do niej pretensje (szczególnie ojciec) że przyprowadziła Billa.

Na śniadaniu

-Czemu masz mi to za złe tato, że Cyferka mi się spodobał?-spytała

-To nasz wróg ,Mary.Idź do pokoju i przemysl to co wczoraj zrobilas!- ojciec zdenerwowany rzucił szklanka o stół.
- Jasne,zawsze ja coś źle robie.A jak tobie sie noga powinie to kurde nic się nie stało.Zawsze jestem najgorsza.Wal się w takim razie- krzyknęła Mary cała zaplakana

Wybiegla z domu i postanowiła nie wracać przez dwa dni.Wyciągnęła telefon i zadzwoniła do Billa.

-Bill przyjedziesz po mnie? Czekam przy liceum.-Mary nagrała wiadomość na pocztę głosowa Billa.
Po chwili zadzwonił do niej telefon. Na ekranie wyswietliło się imię i nazwisko.

Bill Cipher

Mary odebrała.

-Czesc,Mary! Zaraz będę.
-Dobrze Bill.Ale niech nie zajmuje to dłużej niż 5 minut.
-Jasne.

Pięć minut później

-Jestem,Mary!Gdzie teraz jedziemy?

-Do twojej rezydencji.

-Oczywiście!

Tymczasem w domu

Ford nadal był wściekły na Mary.
-Wujku Fordzie! Uspokój się! -Krzyknął Dipper
-Niby czemu?
-Mary uciekła-rzucił pośpiesznie Młody Pines-pogodz się z tym wujku. Ty tez kochałeś kogoś  kto zajmował sie czyms innym  niż ty. Ciocia była tancerką ty naukowcem.Mary jest człowiekiem a Bill demonem.Pogodz się z tym dziś. Bo jutro może być już za późno.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top