16-07-1819
Najgorsza, moi drodzy, jest nocna wena. Człowiek nagle stwierdza "Hm... Nie wypiłam ani jednej kawy a mimo to postanawiam posiedzieć i porobić coś dopóki mi się nie znudzi!". W taki oto sposób niszczy się swój wzrok siedząc w telefonie w prawie kompletnych ciemnościach pisząc rozdziały do książek. Do niedawna jeszcze rysowałam... A mówię, że dbam o siebie! Ha ha, niezły żart...
Przypominam o tym, że możecie zadawać pytania pod każdym rozdziałem. Odpowiem na nie gdy tylko będzie nowa aktualizacja i okazja!
Z okazji tego, że na prawdę mam nocną wene chciałabym się z wami podzielić muzykami, które słucham. Tak dla odprężenia i może dowiedzenia się czegoś o moich gustach.
Mój gust muzyczny jest... Dziwny. Bardzo dziwny. Zaczynając od rapu a kończąc na muzyce klasycznej czy filmowej. A po co to wszystko? Do WENY. Większość moich pomysłów na opowiadania rodzi się z nowo poznanych piosenek czy melodii. Dziwne? Może wy też tak macie? Podzielicie się swoim sposobem na uzyskanie weny?
A więc zaczynając nasz mały maratonik w tym wpisie! Na pierwszej pozycji oczywiście zaczniemy od piosenek spokojniejszych, ale mających ciekawy przekaz.
Ellise "Pinky Promise"
Och, boy ile uczuć w tej piosence. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że utożsamiam się z tekstem i problemem poruszonym w piosence. Ex to problem dla każdej z nas, ale nie możemy stawać w miejscu, bo wiecie co? Jeśli nie ta osoba to będzie inna.
Nie rozumiem też dawania drugiej, trzeciej czy nie daj Boże czwartej szansy swojej drugiej połowce. Skoro zrobił/a coś nie tak to na cholere pozwalać mu/jej robić to drugi raz? Tak samo sytuacja wygląda dla mnie z brakiem... Hmm, jakby to ująć... "Testowania" swojej drugiej połówki. Skąd możemy wiedzieć czy osoba, którą kochamy szanuje i kocha nas skoro nie postawimy jej w jednoznacznej sytuacji?
Uwierzcie, dawanie "entej" szansy i brak małej manipulacji (podkreślam małej) nie jest dobrym rozwiązaniem a wiem o czym mówię. Po prostu nie warto przechodzić przez piekło bo niewarta tego osoba ma nas w poważaniu i tylko chcę oglądać nasze reakcję jakbyśmy byli jakimś królikiem doświadczalnym.
Yohio "My Nocturnal Serenade"
O mój Boże, gdy pierwszy raz tego słuchałam miałam ciarki i atak epilepsji. Ta piosenka łączy w sobie dwie rzeczy, jakie uwielbiam.
Pierwsza to anielsko przyjemny głos Yohio, który potrafi być o groźny i łagodny w jednej piosence oraz wyraża przy tym swoje emocje.
Druga to oczywiście XVIII/XIX wiek na punkcie czego mam kompletną obsesję! Wszystko, co związane z tym jest mile widziane, słyszane, odczuwane i... Dobra, już się uspokajam!
Poza tym teledyak jest utrzymany na wysokim poziomie i jest wielką inspiracją! Sama wpadłam przy tym na pomysł do stworzenia uniwersum pełnego artystów (Chopin, Szekspir, Poe, Czajkowski czy też Mozart i Beethoven) w czasie romantyzmu owianego pewną zagadką kryminalną... Ale o tym kiedy indziej jak pomysł zapisany w notatniku zacznie faktycznie przybierać kształty rozdziałów....
BLACKPINK "Kill this love"
Dziewczyny wiedzą jak robić mocne, ale kobiece wejście i jak mówić o niewdzięcznej miłości. Za to powinno je się uwielbiać!
Tak, lubię także k-pop. Jest oryginalny i w przeciwieństwie do większości amerykańskich czy innych zespołów w Korei zwracają uwagę również na grę aktorską i ruchy muzyków.
Warto obserwować poczynania koreańskiej muzyki i kultury pop. Jest to odmienne i tak, ze względu na barierę językową trudne do zrozumienia, ale z dzisiejszymi udogodnieniami przetłumaczenie sobie piosenek nie jest trudne.
Piosenka daje moc do działania i, jak wszystkie inne, pomaga w niedoborze weny.
Umówmy się, że potrzebna ci jest scena pomiędzy dwójką bohaterów w książce, albo czytasz akurat taką scenę. Jak podgrzać atmosferę bądź znaleźć wene na napisanie rozdziału na teraz? Klikajcie w składanke z tylogii i Anastazji i Christianie!
Na prawdę te piosenki uleczają spragnioną duszę. Nie wiem jak wy, ale ja widzę przed oczami to o czym mówi piosenka. Pasja i miłość... To jest to czego potrzebują zarówno pisarze jak i czytelnicy w takich momentach! A to, że z takiego czy innego filmu... Co to za różnica? Skupmy się na piosence a nie na filmie.
Muzyka tworzona pod... Hmm... Akcję i filmy jest muzyką, która zagwarantuje, że uczucia i wydarzenia jakie chcecie przekazać w swoich rysunkach czy też książkach zdobędzie duszę i głębię. Porządna dawka inspiracji w jednym bądź kilku utworach... Tego potrzebuje każdy czytelnik i pisarz!
Powiem z własnych doświadczeń. Wena zawsze jest, gorzej z chęcią. Odkłada się przelanie pomysłu w słowa, aż wreszcie zapomina się o nim i stoi się w miejscu z pisaniem. A to jest najgorsze dla pisarza. Poczucie, że ma się tyle pomysłów a nic się z nimi nie robi wcale nas nie motywuje. Mnie do działania motywują oczywiście czytelnicy i miłe komentarze, ale też muzyka. Za jej pomocą obrazy w mojej wyobraźni stają się na tyle przejrzyste, że nie potrafie sobie odmówić chociażby zapisania pomysłu gdzieś w notatniku. Wtedy nie zapomina się o pomyśle i można wreszcie go "urzeczywistnić".
Tutaj trzeba też wspomnieć o muzyce klasyczej. Ten rodzaj muzyki nadaje się do wielu rzeczy. Pisanie o bankiecie, wytwornej siedzibie bogatej organizacji, bądź nawet scena akcji.... Poza tym muzyka klasyczna jest inspiracją samą w sobie. Pozwala się uspokoić, ułożyć myśli a nawet pomóc nam w oryginalnym myśleniu.
Nie powiem, czasami jest trudno wymyślić pomysł na nowe opowiadanie, jednak wysilając się można stworzyć jedno wielkie "wow"! Niestety ten rodzaj muzyki jest niedoceniany, nad czym bardzo ubolewam... Autorzy przelewali tyle uczuć i pasji w swoje utwory. W XXI wieku zdąża się sytuacja gdzie muzyk po prostu kompnuje bo wytwórnia na niego naciska bądź też fani. Nie czuć wtedy tej magii muzyki.
I wiele, wiele innych rodzajów! Electro swing, steam punk, rap, metal, western... Nie znam ograniczeń!
A wy macie jakieś ulubione gatunki muzyczne? Może chcecie podzielić się jakimiś utworami ze mną? Śmiało! Na pewno nie tylko ja skorzystam na waszych propozycjach!
Przypominam też o zadawaniu pytań do mnie! Z miłą chęcią odpowiem na każde w miarę moich możliwości. Przesyłam całuski, drogie myszki!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top