Problem #111
Gdy siedzisz sobie smutnie na ławce na przerwie, a nagle kolega do naszego przyjaciela:
Kolega: Cieszysz się, że cię rozdziewiczyłem?
Przyjaciel: Bardzo.
Ja: *szok i niedowierzanie, usta szeroko otwarte*
Ja: *do Yuri* Piszemy problem!
Yuri: *podaje telefon*
Ja: *nadal szok*
Tak, wiem, że to były żarty, ale zawsze można lekko podkolorować rzeczywistość, prawda?
~Nika💙
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top