W szkole

Yuuri: Jest taki dzieciak w mojej klasie, który jest nielegalnie gorący, Pitchit, umrę. Co ja mam zrobić???

Pitchit: * nie patrząc w górę * wyrzuć na niego swoje spaghetti podczas lunchu, prawdopodobnie jest dupkiem. Wtedy już go nie polubisz.

*później*

Yuuri, kopiąc drzwi: JEGO IMIĘ TO VIKTOR, JEST GORĄCY, ŁADNY, MIŁY I JESTEM CAŁY W MOIM PIEPRZONYM SPAGHETTI

Pitchit: *uśmiech swatki, kiedy znajdzie nowe ofiary*

~~~~~~~~~~~~

To ten no... Artbook już jest.