15.

Ambar,

Zwiedzałem dziś Włochy. Ojciec jak zawsze był zajęty pracą i nawet nie miał czasu  by się zapytać co u mnie, a może po prostu go to nie interesowało... W takich chwilach brakuje mi Ciebie bo ty jako jedyna mnie rozumiesz. Mamy tak samo skomplikowane relacje rodzinne. Ale dość smutnych wieści... Jeździłem na wrotkach, spacerowałem. Sporo się zmieniło odkąd byłem tu ostatni raz, ale nadal jest niesamowicie. To piękny kraj, z bogatą tradycją i oczywiście pysznym jedzeniem. Nigdzie indziej nie zjesz tak dobrej pizzy czy spagetti, no chyba, że ja je zrobię. Chciałbym kiedyś zabrać Cię ze sobą na wakacje do Włoch. Pokazać te wszystkie miejsca które są dla mnie ważne, zabrać na kolację, a może także samemu coś ugotować. Moglibyśmy jeździć tu razem na wrotkach, iść na zakupy, bo wiem, że je uwielbiasz. Opowiedziałbym Ci jak wyglądało tu moje życie i poznałabyś moją rodzinę. Jestem pewien, że polubiłabyś się z Flor. Jest rok straszna od nas, studiuje w Paryżu na uniwersytecie mody, czyli coś co w sam raz by Cię zainteresowało. Do tego jest miła i zabawna i wcale nie mówię tak tylko dlatego, że jesteśmy spokrewnieni. Stwierdziła, że jesteśmy piękną parą gdy pokazywałem nasze zdjęcia i oczywiście miała racje. Jesteśmy idealną parą. I cieszę się na myśl ile będę miał Ci do opowiedzenia jak wrócę, ile spędzimy razem czasu. Kocham Cię maleńka.

Matteo

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top