Najgorszy koszmar cz. 2

Pov. Matt

Budzę się co chwile. Za każdym razem gdy zasnę, śni mi się jeden i ten sam koszmar. Że [T/i] umiera.

Wstaję z łóżka i idę do kuchni. Nalewam sobie do szklanki zimną wodę.

Opieram się o blat. W głowie cały czas widzę spadającą [K/o]oką.

- Też nie możesz spać? - Słyszę dziewczęcy głos.

Odwracam głowę w jej stronę.

- Tak jakby... Martwię się.

- A myślisz, że ja nie? To moja przyjaciółka... To był głupi pomysł z tym wyjazdem. - Komentuje [I/p].

- Nikt nie mógł przewidzieć co się stanie.

- Masz rację... Nikt nie mógł... No cóż. Dobranoc Matt.

- Dobranoc.

*****

Ok, wena wróciła. Niestety ten i dwa następnie rozdziały będą miały tylko po 100 słów. Sorka.

CookieGirlFantasy

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top