Part 51||2
dopamineleondre: jak mogłem cię zniszczyć skoro nawet dobrze się nie znamy
dopamineleondre: to co piszesz nie ma sensu
babyamy: nic nie ma sensu
dopamineleondre: uuu XDD
dopamineleondre: wyczuwam depresję albo inne gówno
babyamy: tak, zabawne
dopamineleondre: no już
dopamineleondre: nie spinaj pośladów
babyamy: jezus
babyamy: czy tak trudno zrozumieć, że twoje żarty czy bóg wie co to jest nie są zabawne??
dopamineleondre: kiedyś się z nich śmiałaś
babyamy: nie, leo
babyamy: to ty myślisz, że się śmiałam:)
***
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top