#20
Jimin : Dziunia!
Jimin : Miałeś dać mi odpowiedź wczoraj wieczorem
Jimin : Gdybyś nie wiedział to już jest południe
Jimin : i kolejny dzień
Jimin : Przyjdziesz na moje berfsdej?
Jimin : proszuuu ( ͡ಥ ͜ʖ ͡ಥ)
Yoongi : Kurwa, śpię
Jimin : Już nie śpisz, więc się określ czy będziesz
Yoongi : Jezu, nie wiem
Yoongi : Kiedy to?
Jimin : 13 w sobotę
Yoongi : Chyba mam już na ten dzień plany...
Jimin : W takim razie przyjdź w niedzielę
Yoongi : Zajęta
Jimin : Piątek?
Yoongi : Też nie mam jak
Jimin : Jasne... Gdybyś chciał to byś znalazł dla mnie chociaż chwilę...
Yoongi : Chim Chim... To nie tak...
Jimin : To niby jak?
Jimin : Naucz się lepiej kłamać albo chociaż nie bój się mówić prawdy
Yoongi : Dobra, postaram się przyjść....
Jimin : Nie rób mi łaski. Wolę żebyś nie przychodził wcale niż przyszedł z przymusu
Yoongi : Naprawdę mam coś ważnego na głowie...
Jimin : Jasne, rozumiem. Przecież wszystko jest ważniejsze od takiego pomiota jak ja (:
Yoongi : Nie mów tak o sobie!
Jimin : Wybacz, ale sam pokazujesz mi, że jestem nikim (;
Jimin : Wiesz co?
Jimin : Spieprzaj
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top