Psychopata na wolności
Autor: LailaLoves12
Opis: brak.
Okej kochani, zabieramy się za to cudo. Jeśli ktoś nie lubi jak pluję jadem i hejtuję, niech po prostu nie czyta, bo opowieść, którą dzisiaj ocenimy, jak się zapewne domyślacie po tytule jest horror.
Minusy:
- drużka --> dróżka, bo droga.
- Akcja dzieje się łagodnie mówiąc, zbyt szybko. Jedna z dziewczyn mówi, że uciekł psychopata, druga zauważa jakiś kolorowy szal między drzewami, więc ONE JUŻ WIEDZĄ, ŻE TO PSYCHOPATA. Uciekają. Dojechały do domu jednej z dziewczyn, (Weroniki) okropnie się boją, ktoś puka do drzwi, więc... robią sobie jedzenie. (W sumie niezły sposób, polecam!) Zamknęły się na klucz w komórce i słyszą straszny szept psychopaty, którego za pozwoleniem nie będę cytować.
- Bohaterka wraca do domu, widzi, że nie ma rodziców, znajduje list od Psychopaty, myśli, że zrobił coś jej rodzicom i co robi...?
Niestety nie je nic. Tym razem idzie oglądać telewizję! Posiedziała godzinę i wróciła do koleżanek, a tam CO ROBIŁY???
Tak, tym razem zgadliście: Jadły (popcorn) i oglądały telewizję. Słyszą huk! I już wiedzą ON TU JEST!
"- T'tak. Lepiej się ukryjmy."
Co to jest T'tak?
- Słabo z interpunkcją.
- Wielokropek... on ma niestety.......... tylko trzy (!!!) KROPKI.......................
Przeczytałam pełne dwa rozdziały. Proszę, nie zmuszajcie mnie do czytania dalej. Heh, na szczęście, to moje recenzje, więc przejdziemy do plusów.
Plusy:
+ Z gramatyką nie jest u Ciebie źle
+ Okładka... masakryczna nie jest, ale żeby powiedzieć o niej coś lepszego, no to słabo.
Wybaczcie, staram się, jak mogę, ale po prostu po przeczytaniu tych dwóch rozdziałów nie jestem w stanie brać tej opowieści na poważnie. Zupełnie nie trzyma w napięciu. Opis, też nie najlepszy i mimo że zawsze staram się wyciągać jakieś plusy, tutaj naprawdę nie znajdę.
Rady:
* Rób opisy, akcja byłaby bardziej ciągła i zrozumiała dla czytelnika.
* Popraw zapis dialogów, od razu będzie przyjemniej się czytać.
* Zmień okładkę, na bo ja wiem? Bardziej mroczną?
* Popracuj nad opisem. To opis jest twoją wizytówką.
Wywiad:
1. Jak długo pisałaś: "Psychopatę na wolności"?
Pisałam go koło dziesięciu - czternastu dni. Zależy kiedy miałam czas oraz ile pomysłów jak i weny. :)
2. Dlaczego akurat chciałaś napisać horror?
Ponieważ miałam akurat idealny pomysł na ten horror, a w innej kategorii byłoby zbyt dużo myślenia. :)
3. Czym inspirowane było twoje opowiadanie?
To opowiadanie było inspirowane opowiadaniem innej dziewczyny. Mojej wattpadowej przyjaciółki, która aktualnie zawiesiła książkę.
4. Jak długo piszesz na Wattpadzie?
Od 24maja, czyli jakieś 5 miesięcy.
5. Ile czasu zajęło Ci stworzenie fabuły "Psychopaty na wolności"?
Kilkaminut, czasem kilka długich dni. :)
Moja ocena: 2/10!
Lavender
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top