Autor: Skinji

Krótki opis: "Urodziłem się zepsutym, zepsutym będę i jako zepsuty umrę."

Te słowa były na mojej karcie urodzenia.

Te słowa są na moim dowodzie.

Te słowa będą na moim grobie.

***Nie posiada imienia, rodziny, narodowości, czy miłości. Pozostała w nim tylko nienawiść i chęć zemsty.

Mówią na niego Wollfen.

Pies cienia.

Ilość rozdziałów: prolog + 10 rozdziałów

Minusy:

- bardzo nieliczne błędy interpunkcyjne

- również nieliczne powtórzenia oraz błędy językowe

Plusy:

+ Bohater dobrze wykreowany, od razu przedstawione są jego cechy charakteru. Nie jest słaby i nie wydaje się stać po "stronie dobra", że tak to określę, co jest bardzo oryginalnym pomysłem. No cóż morderca "po prośbie" chyba nigdy nie stoi po stronie dobra. (Cóż za spostrzegawczość!)

+ Powoli rozwijająca się, ciekawa akcja

+ Tytuł, a także okładka zachęcają do przeczytania. Myślę, że gdybym trafiła przez przypadek na to opowiadanie, z pewnością bym je przeczytała.

+ Świetny styl pisania, historia trzyma w napięciu, rozdziały, choć stosunkowo krótkie, przerywasz w odpowiednim momencie, więc czytelnik ma ochotę czytać dalej.

"Wyglądałem, ja typowy Janusz, który w przerwie pomiędzy połowami meczu wyskoczył kupić piwo."

No ja nie mogę! Czekam na jakiś krwawy opis zbrodni, tej której bohater dokonał, a tu takie coś! Rozśmieszyło mnie to nie powiem.

"Kiedy wyjechałem na główną, włączyłem radio. Polecieli Bitelsi."

Akurat tego nie mogę przetrawić. BITELSI? Serio? Bo bibery i cyruse już mnie nie obchodzą...

Myślę, że już dosyć przedstawiłam wam to opowiadanie, które naprawdę mi się podoba, ponieważ od ciekawej strony jest napisane. To, czego jestem ciekawa to to, czy dobro zwycięży? Czy może jednak zło?

Moja ocena: 8/10!

Gorąco polecam wszystkim fanom krwawych scen!!! Ja sama już dodałam do biblioteki i będę kontynuować czytanie!

-----------

A teraz kilka słów ode mnie. Zostało mi już niewiele zgłoszeń, więc jeśli chcecie poznać moją opinię na temat Waszego opowiadania praktycznie bez kolejki, to zapraszam. Najchętniej w komentarzach pod zasadami lub wiadomości prywatnej. Zgłoszenia pod innymi recenzjami będą automatycznie usuwane.

Jeszcze raz zachęcam do zajrzenia do mojego opowiadania: Kwiat Jednej Nocy.

Widzimy się w następnych rozdziałach!

Lavender ☆