Walentynki
Stoi przede mną piękność.
W oczy mi patrzy
Przenajświętsza świętość,
Zaraz w duszę moją zajrzy.
Moje usta domagają się jej,
Lecz to się nigdy nie stanie.
Powiem jej, co czuję, choć wiem,
Że nic z tego nie powstanie.
Można by rzec, idealna okazja.
Walentynki - zakochanych święto.
Choć zakochana jestem tylko ja.
Czuję się, jakby mnie pominięto
W zakończeniu szczęśliwym.
Wiem, że Ty też szczęśliwą nie jesteś.
Nie wiesz, ile dla mnie znaczysz
I jak cudowną osobą jesteś.
W tym smutnym dniu,
Kiedy obie nie mamy nikogo,
Chcę Ci powiedzieć,
Że kocham cię mocno.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top