Lola pov🎄

Rano, gdy Luke wyjaśnił mi sytuacje, załamałam się.

Luke powiedział iż mój doktor zaraz tu przyjdzie i dokładnie wytłumaczy mi mój stan.

Przy tym blondyn wspomniał że Pączek się nie zna na medycynie i pewnie nie ma racji.

Gdyby była to prawda to już mnie by tu nie było.

Kciukiem zaczęłam z nudów gładzić policzek blondyna.

Miał opuchnięte oczy.

- Wszystko będzie dobrze - spróbowałam pocieszyć chłopaka.

- Wiem.

***

2 dni potem zostałam wypisana ze szpitala i wróciłam do szkoły.

Jestem pieprzoną kujonką i tylko dlatego poszłam.

A co ogólnie z moim zdrowiem?

Pączek orzekł że mam się nie przemęczać i jak najmniej się stresować.

Było by to łatwe zadanie gdyby nie Aaro.

Cały dzień za mną łaził. Pyta się jak się czuje i w ogóle.

Moją odpowiedzią zawsze było:

"Czuje się dobrze"

Mu to jednak nie wystarczyło i chodził za mną jak cholerny cień!

Nie podobało mi się to.

Stał się dzisiaj dziwnie troskliwy.

Normalnie "Pięćdziesiąt twarzy Aaro". Tylko nie w erotycznym kontekście. 

Aaro codziennie mnie zaskakiwał przez cały tydzień pokazał mi więcej twarzy niż normalny człowiek ma.

W sumie zaczęło mi to imponować...

>>>>>>>>>>

Aaro czy Luke? KOGO NARAZIE WOLICIE? 😏Jak narazie jestem za Luke'm ale to może przez sentyment do niego i jego uroczej troskliwości i oddaniu Loli.💜
Ps. Wróciła książka "Too Late"